Glenglassaugh Revival
Brown-Forman to największa amerykańska firma dystrybuująca napoje alkoholowe. W jej ofercie obok takich gigantów jak Jack Daniel’s, czy GlenDronach, znajduje się także mniej znana Glenglassaugh. Edycja Revival, którą opisuję dzisiaj składa się z destylatów leżakowanych w beczkach po bourbonie pierwszego napełnienia oraz dojrzewających w beczkach po czerwonym winie.
Później całość przelewana jest do beczek po sherry. Gdy do tego dodamy podniesioną objętość alkoholu do 46%, brak filtracji na zimno i naturalny kolor, coś mi mówi, że będzie to całkiem udana degustacja. Nie znięchęcił mnie nawet brak deklaracji wieku na etykiecie.
Glenglassaugh Revival
Glenglassaugh znaczy „szaro-zielona dolina”
Scotch Single Malt
Region: Highlands
NAS
46% alkoholu
Nietorfowa
Leżakowana w beczkach po bourbonie, czerwonym winie i po sherry
Niefiltrowana na zimno
Kolor: bursztynowo-herbaciany… piękny. Od razu widać, że naturalny
Notka smakowa
Zapach: bardzo swoisty. Winogrona, gruszki, jabłka, śliwki, masło, gotowany ryż. Naprawdę wyjątkowy – trudno go pomylić z jakąś inną Whisky. Jednak zapach alkoholu uderza dość mocno. Espresso, czekolada, drewno, piasek. Na koniec… czerwone wino 20,5/25
Smak: słodko-gorzki i lekko kwaskowy – bardzo intensywny. Suszone śliwki, dojrzałe banany, gorzka czekolada, grejpfrut, świeże, obrane orzechy włoskie. Tutaj, w przeciwieństwie do zapachu, alkohol nie przeszkadza 21/25
Finisz: syrop klonowy, gorzki karmel, dojrzałe banany, białe winogrona, orzechy, torf – nie dym, tylko ziemisty, torfowy posmak, dość długi 20/25
Balans: bardzo przyjemny i dość niepowtarzalny zapach, świetny smak. Pomimo krótkiego okresu finiszowania w beczkach po Sherry (tylko 6 miesięcy), naprawdę mocno czuć ich wpływ. 46%, bez dodatku karmelu i bez filtracji na zimno. Świetna Whisky 21/25
Ogólnie: 82,5/100
Inne opinie:
Jim Murray (2017): 75/100
Serge (2012): 75/100
Cena: ok. 35€ w Niemczech, 170-190 zł w Polsce
Stosunek jakości do ceny zachęca do zakupu.
Polecam
Świetny trunek, miałem okazję spróbować go w Niemczech i dla mnie jeden z lepszych, jakie piłem.
Zdecydowanie ciekawa edycja z jednej z mniej znanych destylarni
Jest to bardzo ciekawa edycja, tak samo z wyglądu, jak i w smaku.
Ogólnie lubię tę destylarnię. Ta whisky też jest całkiem udana