Ballantine’s 12
Obok Johnnie Walker Black Label, Ballantine’s 12 jest chyba jednym z najpopularniejszych dwunastoletnich whisky w Polsce. Zobaczmy jak smakuje.
Ballantine’s 12
12 lat
40% alkoholu
Filtrowana na zimno
Minimalnie torfowa
Kolor: bursztyn z dodatkiem karmelu
Notka smakowa
Zapach: karmel, drewno, wanilia, szyszki, las, suszone daktyle, siano… a raczej zboża – mnóstwo… całe łany zbóż – jakbym się tam znalazł w upalny, letni dzień i przechadzał się po polach. Delikatne muśnięcie dymu i piękny, bourbonowy aromat. Alkohol nieźle ukryty. 20,5/25
Smak: orzechy włoskie, kajmak, syrop klonowy, dym, bourbon, pestki jabłek, wanilia, bita śmietana, marcepan, ciemna czekolada. Świetna. 21,5/25
Finisz: długi i przyjemny. Karmel, drewno, orzechy włoskie, migdały, espresso. 20/25
Balans: alkohol dobre ukryty. Przyjemny smak, czuć dobrej jakości beczki po bourbonie. Czas leżakowania świetnie wpłynął na zapach i smak. Niby dość dobrze zbalansowana Whisky, ale, niestety dość płaska. Nic mnie nie rozbroiło, chociaż i tak zawsze bardzo chętnie do niej wracam. Jest równa, smaczna i ładnie pachnie. Tyle. 20/25
Ogólnie: 82/100
Inne opinie:
Murray (2017): 87/100
Ralfy (2012): 85/100
Cena: ok 80-90 zł za 0,7 l. Nie jest aż tak popularna, jak Johnnie Walker 12 Black Label, ale dość często można ją spotkać w wielu marketach.
Podsumowanie
Dobra Whisky. Polecam. Między tą wersją, a Ballantine’s Finest jest przepaść. Jeżeli smakuje Wam „białoetykietowy” wariant, to Ballantine’s 12 będziecie zachwyceni. Z drugiej strony, można znaleźć lepsze blendy w tej cenie.
Podsumowując, jeżeli szukacie po prostu ciekawej, dwunastoletniej whisky za niezbyt wygórowaną sumę, to ten blend także należałoby wziąć pod uwagę.
5 thoughts on “Ballantine’s 12 years old – recenzja whisky”