Rum Malecon 1982
Też tak macie, że czasami sami zazdrościcie sobie tych kilku chwil, które są przed Wami, gdy macie w kieliszku coś naprawdę wyjątkowego? Właśnie taka chwila jest przede mną. Dzisiaj to nie whisky, jednak mam przed sobą mam nadzieję, że sztos w świecie szlachetnych alkoholi. Rum Malecon 1982.
Rum Malecon 1982
1982, to rok destylacji
Butelkowany w roku 2008
Typ: rum z melasy
25 lat
40% alkoholu
Wyprodukowany w Panamie
Butelkowany przez destylarnię: Carribean Spirits
Kolor: ciemny bursztyn. Naturalny, bez dodatku karmelu
Notka smakowa
Zapach: dość wytrawny. Wanilia, karmel, drewno, cynamon, bita śmietana, mleczna czekolada, skórzana tapicerka. Alkohol ukryty tak dobrze, że nie czuć go prawie wcale. 22/25
Smak: winogrona, wanilia, rodzynki, suszone morele, pieczone jabłka, cappuccino, kajmak, kardamon, miód, likier czekoladowy… czuć niemal wszystko, oprócz alkoholu. Bardzo trudno mi to do czegoś porównać. Podsumowując, to jeden z ciekawszych rumów, jakie ostatnio próbowałem. 22/25
Finisz: chociaż bardzo przyjemny i gładki, to jednak najsłabszy element tej degustacji. Bogaty, wyraźny, jednak dość krótki. Drewno, skóra, wanilia, cynamon, karmel, suszone śliwki, 21,5/25
Balans: Piękny zapach, przyjemny smak i idealne ukrycie alkoholu niewątpliwie zawdzięczamy dojrzałości tego rumu. Producent zdecydował się jednak na dość niską jego zawartość i chyba właśnie to powoduje, że jest to doskonały rum do delektowania się nim na czysto. Wpłynęło to jednak na długość finiszu (który i tak jest bardzo przyjemny). 21/25
Ogólnie: 86,5/100
Rzeczywiście spodziewałem się przyjemnych doznań i nie zawiodłem się.
Cena: ok. 550 zł
Jeśli szukasz jakiejś alternatywy dla whisky, polecam.
Inne rumy Malecon
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Rum Malecon 1982 Selecction Esplendida – recenzja”