Blackadder Raw Cask Rum
Dzisiaj będzie się działo. Zawitał do mnie sampel Blackadder Raw Cask Rum z destylarni FourSquare.
Foursquare to chyba najbardziej znana destylarnia rumu na Barbados. Jej właścicielem, a zarazem Master Blenderem jest Richard Seale, znany z walki z nieuczciwością spotykaną w świecie rumu. Chodzi głównie o fakt dodawania cukru i innych surowców mających na celu „oszukanie” potencjalnego nabywcy i sprawianie wrażenia bardziej „gładkiego”, ułożonego trunku.
Jak to sprawdzić?
Istnieje wiele stron internetowych, źródeł, w których możemy „prześwietlić” niemalże każdy rum, by sprawdzić m. in. ile dodano cukru (lub czy w ogóle go dodano), jaka jest rzeczywista objętość alkoholu itp.
Rum opisywany przeze mnie dzisiaj wcale nie zawiera cukru. Jest butelkowany w mocy beczki, bez sztucznych barwników. Raw Cask oznacza „surową beczkę” i tak właśnie jest. Trunek prosto z beczki, bez filtracji na zimno trafia wprost do naszego kieliszka… no, może najpierw do butelki i do sklepu 😉
Blackadder Raw Cask Rum z destylarni FourSquare
Okres leżakowania: 12 lat
Data destylacji: czerwiec 2003
Data zabutelkowania: marzec 2016
Butelka numer 198 z 248
Objętość alkoholu 62,6%
Butelkowany przez szkockiego, niezależnego bottlera: Blackadder
Nie filtrowany na zimno
Kolor: jasny bursztyn. Naturalny. Bez żadnych dodatków
Notka smakowa
Zapach: Grappa, białe, słodkie winogrona, wanilia, drewno, skóra, kandyzowany imbir, wiśnie Amarena, słodkie Sherry. Coś nieprawdopodobnego! Zapach przywodzi mi na myśl niektóre Sherry bomby, jak np. Aberlour A’Bunadh, tylko jest nieco słodszy i… trochę bardziej egzotyczny. Na początki alkohol mocno daje o sobie znać, jednak już po kilku minutach, przestaje być tak mocno wyczuwalny. 22/25
Smak: Tonkowiec Wonny, marcepan, orzechy laskowe, syrop klonowy, wanilia, anyż, mięta, pestki jabłek, dojrzałe brzoskwinie, banany. Wszystko bardzo wyraźnie wyczuwalne i niesamowicie intensywne. Dodanie kilku kropel wody jeszcze bardziej podkreśla wspaniały smak. 23/25
Finisz: wiśnie w likierze, anyż, prażone migdały, rozmaryn, czerwone wino, drewno. Długi i intensywny. 22/25
Balans: oto jest RUM dla miłośników najlepszych Whisky butelkowanych w mocy beczki zwłaszcza ze Speyside. Bez problemu może z nimi konkurować. Transparentność i uczciwość zarówno destylarni, jak i niezależnego dystrybutora znajduje odzwierciedlenie od zapachu aż po finisz. Genialny Rum. 23/25
Ogólnie: 90/100
Cena: ok. 520 zł
Dużo? A ile kosztuje niezależny Single Malt, butelkowany w mocy beczki z deklaracją wieku 12 lat? Naturalny, bez filtracji na zimno i bez dodatku karmelu… No właśnie.
2 thoughts on “Blackadder Raw Cask Rum FourSquare 12 – recenzja”