Drambuie Prince Charles Edward Stuart’s Liqueur
Dziś nie będzie o whisky. Drambuie to likier w którego skład wchodzą whisky typu single malt, miód, szafran, gałka muszkatołowa i różne zioła, jednak dokładny skład tej mieszanki jest pilnie strzeżony od ponad dwustu lat, a dzisiaj znają go jedynie trzy osoby na świecie.
Oprócz wspomnianych powyżej przypraw, zapewne znajdziemy tutaj whisky ze znanej destylarni Talisker. Bardzo lubię Whisky z tej gorzelni, jednak szczerze się przyznam, że gdybym nie zanurzył się w „odmęty Internetu”, na pewno bym nie wpadł na to, że to właśnie single malt z tej destylarni został użyty do produkcji tego likieru.
Drambuie Liqueur
Drambuie z gaelickiego „an dram buidheach” oznacza „napój, który zadowala”
Likier na bazie szkockiej whisky
Region: Islands (Isle of Skye)
Objętość alkoholu 40%
Kolor: bursztyn -1
Notka smakowa
Zapach: skórka pomarańczowa, miód, karmel, anyż, kandyzowane owoce, kardamon, trawa cytrynowa. Alkohol średnio ukryty. 20/25
Smak: bardzo słodki. Anyż, syrop cukrowy, wanilia, drewno, siano, rozmaryn, goździki, grejpfrut, pomarańcza, żurawina, minimalnie czuć słód jęczmienny. 19/25
Finisz: daktyle, marcepan, gorzka pomarańcza, miód, anyż, goździki, cynamon, pieczone jabłka, kompot z suszu. Krótki i mało intensywny. 18/25
Balans: trunek ten nadaje się do picia na czysto, z kieliszka, jako alternatywa dla Jim Beam Honey, lub Cinnamon Fire, jednak nie ma co się spodziewać jakiejś specjalnej głębi, czy bogactwa smaków. Ot, taki tam dramik do filmu, lub meczu, żeby osłodzić sobie nieco życie. 17/25
Ogólnie: 74/100
Cena: ok. 100 zł
Nie odradzam
No cóż. Gdyby jednak było nam z tym wszystkim za słodko, to na oficjalnej stronie producenta mamy kilka przepisów na różne drinki z tym likierem. Jeżeli już kupiliśmy tę butelkę, to z pewnością warto tam zajrzeć.
Dostępne są także inne wersje tego likieru, na przykład Drambuie aged 15 years, lub Drambuie Isle of Skye.