Bunnahabhain 12
Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z Bunnahabhain 12 (już niefiltrowaną i o podniesionym ABV), zrobiła na mnie takie wrażenie, że zajęła w moim „rankingu najlepszych single maltów” zaszczytne, trzecie miejsce. Potem przyszedł czas na mnóstwo innych butelek (po części w formie genialnych sampli) i poczciwa „Bunia” została… zdetronizowana 😉
Jednak za każdym razem, gdy do niej wracam, uważam ją za sztos. Wątpię, żeby się to dzisiaj zmieniło. No… zobaczymy.
Bunnahabhain 12
Bunnahabhain znaczy „Ujście Rzeki”
Scotch Single Malt
Region: Islay
12 lat
46,3% alkoholu
Minimalnie torfowa, ok 3 PPM
Leżakowana w beczkach po bourbonie i po sherry
Niefiltrowana na zimno
Kolor: bursztyn, naturalny, bez dodatku karmelu
Notka smakowa
Zapach: odżywają wspomnienia. Wanilia, karmel, skórka pomarańczy, kwiaty (piwonie), dym, sherry, suszone śliwki, świeże figi gotowane w winie, dmuchany materac (serio 😉 ). Alkohol świetnie przykryty. Aromat jest delikatny, ale tak piękny, że destylarnia mogłaby sprzedawać tę whisky, jako perfumy! Nic tutaj nie dominuje, a kompozycja jest genialna. 22/25
Smak: w przeciwieństwie do delikatnego zapachu, smak jest niesamowicie intensywny i wyrazisty. Połączenie słodyczy i wytrawności spowite delikatną mgiełką z torfowego dymu. Miód, suszona żurawina, orzeszki w karmelu, powidła śliwkowe, wanilia, gorzka czekolada, prażone migdały, gorzka pomarańcza. Alkohol, podobnie jak w zapachu, rewelacyjnie ukryty. 22/25
Finisz: orzechy włoskie, popiół, rodzynki, syrop klonowy, suszone śliwki, sherry, trawa cytrynowa. 21/25
Balans: dokładnie tak ją zapamiętałem. Kiedyś podium, dzisiaj… wciąż wysoko jeżeli chodzi o podstawowe edycje butelkowane przez destylarnie. Pomimo tak niewielkiej ilości torfowego dymu, jest on wyczuwalny i bardzo przyjemny. Pięknie wkomponowuje się w całość. Piękny zapach, genialny smak, długi finisz, naturalny kolor, podniesione ABV, whisky niefiltrowana na zimno. Oj, jak ja ją lubię. 22/25
Ogólnie: 87/100
Inne opinie
Tomasz Miler (2018): 81/100
Cena: zazwyczaj ok 200 zł. Czasami można dostać za 160 – stosunek ceny do jakości wręcz przymusza nas do dokonania zakupu. Ja się skusiłem. Kilka razy 😁
Bardzo gorąco polecam.
Inne whisky z tej destylarni:
Bunnahabhain 7 Dimensions Cask Strength
Więcej zdjęć tutaj
22 thoughts on “Bunnahabhain aged 12 years – recenzja whisky”