Paul John Brilliance
John Distillers. To firma, która założona została stosunkowo niedawno, bo w 1992 roku. Pierwszą whisky single malt wprowadzono do sprzedaży w 2012 roku.
Paul John Brilliance, to najdelikatniejsza whisky z całego portfolio destylarni. Powstaje z jęczmienia rosnącego u podnóża Himalajów i dojrzewa w gorącym klimacie, w mieście Goa. W panujących tam temperaturach, zawartość destylatu bardzo szybko by się zmniejszała, natomiast w tej destylarni dojrzewanie odbywa się w klimatyzowanych piwnicach, dzięki czemu objętość whisky w beczkach zmniejsza się co roku o około 8%.
Paul John Brilliance
Single Malt z Indii
Region: Goa
NAS
Objętość alkoholu: 46%
Batch #02
Nietorfowa
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Niefiltrowana na zimno
Kolor: złoty, bez dodatku karmelu
Notka smakowa
Zapach: bourbon, siano, dojrzałe brzoskwinie, migdały, orzechy włoskie, mango, dojrzały chlebowiec (Jackfriut), toffi, czerwone pomarańcze. Aromat bardzo intensywny, a alkohol całkiem nieźle ukryty. 22/25
Smak: miód, limonka, karmel, wanilia, czekolada mleczna, bita śmietana, orzechy włoskie, szałwia, melisa, migdały, rodzynki. Czuć bardzo aktywne beczki i egzotyczny klimat, w którym dojrzewał destylat. 22/25
Finisz: długi, intensywny, drewno, bourbon, ananas. 21/25
Balans: niezwykle dojrzała whisky, jak na NAS. Wydaje się, oprócz wysokich temperatur, w których dojrzewała nasza whisky, mamy do czynienia z dobrej jakości beczkami. Mogą to być beczki typu first-fill, co tłumaczyłoby tak intensywne, bourbonowe doznania. Całość świetnie ułożona. 21/25
Ogólnie: 86/100
Inne opinie
whiskybase: 80,92/100 w oparciu o opinie 136 osób
Cena: ok. 180 zł
Gorąco polecam
Poniżej recenzja torfowej edycji
Więcej zdjęć tutaj
2 thoughts on “Paul John Brilliance Indian Sigle Malt – recenzja”