Grant’s Select Reserve
Czytając jak wyjątkowa, unikalna i bogata jest ta whisky, aż z niedowierzaniem podszedłem do degustacji. Zwątpienie jest uzasadnione, a spowodowane jest prostym faktem: do tej pory nie miałem przyjemności degustować jakiegokolwiek Grantsa, który by mi wyjątkowo smakował, więc nie nastawiam się zbytnio, że Grant’s Select Reserve będzie jakimś olśnieniem.
Grant’s Select Reserve
Blended Scotch Whisky
Region: Speyside
40% objętości alkoholu
Leżakowana między innymi w beczkach po bourbonie (?!) Tak można przeczytać na stronie producenta 🙂
Filtrowana na zimno
Kolor: bursztyn, z dodatkiem karmelu
Zapach: na początku surowy alkohol przez nos uderza do mózgu. Potem pojawiają się nuty sherry, gotowanej kukurydzy, rodzynek i karmelu oraz odrobina dębiny i miodu. 16/25
Smak: słodki, intensywny, ale i bardzo pieprzny. Syrop cukrowy, Brownie, migdały, orzechy laskowe, karmel, anyż, kolorowy pieprz, kakao, owsianka, kiepskiej jakości owoce w czekoladzie z alkoholem. 17/25
Finisz: krótki, ostry. Suszone figi, pieprz, suszone jabłka, dojrzałe banany, cukierki karmelowe. 16/25
Balans: od początku jest młodo, ostro, słodko, ale i wyraźnie, intensywnie. Jako dram do picia na czysto, nie przypadł mi do gustu, ale ze swoją intensywnością, na pewno nada się do drinków… i chyba właśnie do tego stworzona jest ta whisky. 17/25
Ogólnie: 66/100
Cena: ok 120 zł
Nie polecam
Jeszcze raz rzuciłem okiem na opis tej whisky i przecieram oczy ze zdziwienia: „To wyjątkowa whisky, która zaskoczy najwierniejszych miłośników tego trunku. Idealna równowaga i ogromne bogactwo harmonijnej słodyczy i charakterystycznych dymno-torfowych nut… do odkrycia całe spektrum doznań…” Ludzie!!! Serio?
Ja rozumiem, że jak się bardzo chce coś sprzedać, to trzeba o tym pisać jak najlepiej. Ale, żeby wciskać ludziom taki… 🤦♂️
Aż musiałem kilka razy się upewnić, że naprawdę chodzi właśnie o tę whisky.
Niestety tak ☹️
Ja rozumiem: wolność i swoboda w wyrażaniu opinii, ale… litości. To będą czytać ludzie. Ludzie, którzy być może „utopią” 120 zł na whisky, która nie jest warta nawet połowę tej sumy. Zamiast tego, mogliby… kupić sobie coś innego 😉
No, ale, podsumowując: co kto lubi 😉
2 thoughts on “Grant’s Select Reserve Blended Scotch Whisky – recenja”