Stock Prestige, 40% – recenzja wódki

Stock Prestige

Aż strach czytać etykietę. Producent szczyci się sześciokrotną destylacją i filtracją na zimno 🤣 Szukając w sieci informacji na temat tej wódki natknąłem się na tyle bredni, że odechciało mi się dalej szukać. Ale muszę powiedzieć o jednej opinii na jej temat.

Pewien recenzent przedstawił się, że ma ponad 60 lat i pił najlepsze bimbry w stanie wojennym i od dziesięcioleci różne wódki. Od wybitnych po średnie. Na koniec napisał, że Stock Prestige bije wszystkie na głowę i jest najlepsza pod każdym względem.

Trzymajcie mnie, bo padnę 🤦‍♂️

No dobra, to co tam w kieliszku?

Stock Prestige

Notka smakowa

Zapach: skórka z limonki, imbir, karmel, migdały. Gładki, słodki i mało wyraźny. Trochę alkoholowy.

Smak: rzeczywiście gładki, lekko oleisty. Suszone daktyle, rodzynki, masło, cukierki karmelowo-maślane, orzechy laskowe. Całkiem znośnie. Nie trzeba od razu lać do gardła. Można trochę posmakować, chociaż jest nieco mdła.

Finisz: skórka limonki, cukier, migdały, słodkie pomarańcze, ciasteczka maślane. Tak krótki, że praktycznie… nieistniejący.

Komentarz: bardzo przystępna cenowo wódka. Wielu wypije ją zmrożoną i jako popularny „shot”, czym prędzej umieści ją prosto w przełyku, pomijając przy tym wszystkie walory zapachowe i smakowe. Oczywiście wódka ta nadaje się do tego typu… 🤔 … konsumpcji. Ja jednak pozwoliłem sobie skosztować ją w temperaturze pokojowej, zwracając uwagę na jej zapach i smak. Oczywiście szału nie ma, ale dramatu też nie.

Podsumowanie

Spodziewałem się, że będzie gorzej… ale napiszę wyraźnie i dużymi literami: TO BARDZO PRZECIĘTNA WÓDKA. Naprawdę nic specjalnego. Ale da się pić z kieliszka w temperaturze pokojowej.

Dostałem kiedyś w prezencie, przeleżała kilka lat w barku, aż w końcu pomyślałem… a, opiszę 🙂

Whisky Reset na Instagramie

Whisky Reset na Facebooku

0 thoughts on “Stock Prestige, 40% – recenzja wódki

  1. Jeśli ta butelka pochodzi sprzed kilku lat, to można śmiało powiedzieć, że trunek w niej zawarty jest lepszy niż obecnie. Stock dzisiaj smakuje jak każda inna wódka „premium”, czyli alkoholowo i chemicznie. Szacunek za wyłapanie tam „nut” czegokolwiek 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.