Belhaven Black Scottish Stout, 4,2% – recenzja

Belhaven Black Stout

Belhaven Black Scottish Stout

Po raz pierwszy na blogu znalazło się szkockie piwo. Z etykiety dowiadujemy się, że browar Belhaven istnieje od trzystu lat. Oprócz tego, producent informuje nas o tym, że jęczmień użyty w procesie produkcji pochodzi ze Szkocji i że możemy się spodziewać czekoladowych doznań automatyczno-smakowych.

Z konkretów, mamy tylko podaną objętość alkoholu oraz informację o słodzie jęczmiennym w składzie.

Belhaven Black Scottish Stout

Objętość alkoholu: 4,2%

Zapach z butelki: mocna, gorzka czekolada, karmel, odrobina drożdży

Belhaven Black Stout

Kolor: prawie czarny. Ciemnobeżowa piana szybko zanika i tworzy cienki pierścień

Notka smakowa

Zapach: cola, czekolada, popiół, kawa zbożowa, dojrzałe śliwki węgierki, imbir, szarlotka, goździki

Smak: kwaśny 😕 Popiół z pieczonych ziemniaków z ogniska, sok jabłkowy, wapno, sos sojowy. Bardzo wodniste i bardzo… szybko spływa w zlewie.

Nie udało mi się zmęczyć butelki

Finisz: na szczęście krótki. Trochę wapna, odrobina popiołu, sosu sojowego, skórki razowego chleba i drożdży

Cena: nie pamiętam i nie chcę pamiętać

Przestrzegam przed zakupem.

Szkoda, że ten jęczmień nie skończył, jako dobra whisky.

Oj, szkoda.

Whisky Reset na Instagramie

Whisky Reset na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.