Glenmorangie Allta
Glenmorangie Allta. Na temat tej whisky pisała już większość whisky-blogerów w Polsce, więc nie będę się zbytnio rozpisywał o procesie jej produkcji. Warto jednak wspomnieć, że do fermentacji użyto dzikich szczepów drożdży, które zebrano na farmie należącej do destylarni. To właśnie te drożdże zdają się grać w tej whisky pierwsze skrzypce… a przynajmniej taką rolę przypisuje im Glenmorangie.
Mamy tutaj destylarnię, którą nawet lubię 😉
Jest podwyższona moc i brak filtracji na zimno, co też lubię.
Mamy brak deklaracji wieku, czego akurat nie lubię… no to zobaczmy, co czai się w kieliszku.
Glenmorangie Allta
Glenmorangie znaczy „Spokojna Dolina”, lub „Dolina Wielkich Mokradeł”
Allta znaczy „dziki”
Scotch Single Malt
Region: Highland
Objętość alkoholu: 51,2%
Prawdopodobnie niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Kolor: bursztyn -1
Notka smakowa
Zapach: marcepan, kandyzowane pomarańcze, imbir, słód jęczmienny, orzech laskowy, biała czekolada, sok z winogron, karmel, zielone jabłko, anyż. Alkohol całkiem przyzwoicie schowany, biorąc od uwagę moc tej whisky. 21/25
Smak: kakao, espresso, suszone figi, jeżyny, jagody, czarna porzeczka, drewno, miód gryczany. Z czasem whisky otwiera się i robi się minimalnie słodsza. Pojawiają się nuty orzechowo-karmelowe. Nie ma tej charakterystycznej, nachalnej goryczki, typowej dla tej destylarni. Bardzo mi się to podoba. Bardzo dużo się dzieje. 22/25
Finisz: ciemna czekolada, syrop klonowy, migdały, suszone śliwki, rodzynki, brzoskwinie. 21/25
Balans: pomimo braku deklaracji wieku i podwyższonej mocy, mamy wrażenie, że obcujemy z naprawdę dojrzałą whisky. Alkohol nie przeszkadza ani w aromacie, ani w smaku. Ciekawa, smaczna propozycja od Glenmorangie. 21/25
Ogólnie: 85/100
Inne opinie
Luk loves whisky (2019): 82/100
whiskybase: 84,59/100 w oparciu o opinie 109 osób
Cena: ok. 300 zł
Podsumowanie
Było całkiem ciekawie 😉
Więcej zdjęć tutaj