Gin-T Morgentau
Niemiecki gin z zieloną herbatą Morgentau. Uwielbiam takie połączenia.
Destylarnia Freudenberger
Objętość alkoholu: 45%
Kolor: bursztyn +1
Notka smakowa
Zapach: słodki. Jałowiec, mango, maliny, miód, earl grey, rozmaryn, dżem truskawkowy, kwiatowy. Napisałbym, że alkohol bardzo słabo ukryty, ale to nie do końca oddałoby faktyczny stan. Napiszę więc tak: Alkohol w ogóle nie ukryty. Wierci w nosie niemiłosiernie. 17/25
Smak: lekko wytrawny, intensywny i dość przyjemny. Rumianek, kandyzowany imbir, jałowiec, skórka limonki, suszone morele, dojrzałe jabłka, brzoskwinie w syropie. Alkohol nie jest już tak uporczywy, jak w aromacie. 20/25
Finisz: suszone morele, rodzynki, szarlotka, imbir, kandyzowana pomarańcza, grejpfrut. Krótki. 20/25
Balans: ciekawy eksperyment. Intensywny gin (Niemcy wiedzą, jak się go robi) połączony z przyjemnym akcentem zielonej herbaty. Gdyby alkohol był lepiej ukryty, byłoby naprawdę przyjemnie. 20/25
Ogólnie: 77/100
Cena: EUR 40
Do dostania w Niemczech
Producent zapewnia, że Gin-T Morgentau doskonale sprawdzi się zarówno w koktajlach, jak i na czysto. No cóż… na czysto jest, co najwyżej, znośny 😉 W drinkach na pewno będzie znacznie lepszy.
Nie mogę z czystym sumieniem polecić.
Więcej zdjęć tutaj