Srogi Niedźwiedź
Dziś w kieliszku degustacyjnym pojawił się Srogi Niedźwiedź – RIS z Browaru Łąkomin.
Srogi Niedźwiedź
Browar kraftowy Łąkomin Pałacyk
Objętość alkoholu: 10,7%
Ekstrakt 24,5° Plato
IBU: 50
Skład:
Woda, słody (pale ale, monachijski 1, Caramunich 1, Caraaroma), jęczmień palony, płatki jęczmienne, cukier muscovado, chmiele (Marynka, Lubelski), drożdże safale S-04
Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane, niepasteryzowane
Pojemność butelki: 330 ml
Termin przydatności do spożycia: sierpień 2019
Termin degustacji: wrzesień 2019
Zapach z butelki: czekolada, melasa, goździki, suszone śliwki i rodzynki
Kolor: czarna kawa
Jasnobeżowa piana szybko redukuje się do cienkiego pierścienia
Notka smakowa
Zapach: szynka wędzona, pumpernikiel, kakao, faktycznie czuć ten cukier muscovado, poza tym, baton orzechowy… Snickers! 😁 alkohol praktycznie niewuczuwalny.
Smak: powidła śliwkowe, karmel, orzechy włoskie, syrop klonowy, melasa, pieczone jabłka z cynamonem, imbir, gorzka pomarańcza, goździki. Tutaj już czuć alkoholową intensywność. Jak można się było spodziewać, już przy pierwszym kontakcie z podniebieniem wyraźnie czujemy z jaką mocą mamy do czynienia. Poza tym brak filtracji i pasteryzacji jeszcze wzmaga te doznania. Sam alkohol, choć wyraźnie wyczuwalny, sprawia wrażenie dość dobrze ułożonego, przyjaznego. Całość przyjemnie skomponowana, chociaż konsystencja mało oleista, powiedziałbym nawet, że ten Srogi Niedźwiedź jest trochę rozwodniony. Niskie wysycenie.
Goryczka: 2,5/5
Finisz: cukier muscovado, popiół, płatki śniadaniowe, imbir, karmel. Długi i intensywny.
Balans: największe wrażenie zrobił na mnie zapach z butelki, gdzie dominowała bardzo intensywna czekolada i suszone owoce. Potem przyjemny smak i długi finisz to kontynuacja przygody z tym piwem. Gdyby tylko smak był tak intensywny, jak alkohol…
Ogólnie: całkiem nieźle, ale czegoś brakuje… dojrzałości, ułożenia?
Cena: ok 13 zł
Więcej zdjęć tutaj