Amrut Raj Igala
Dziś pierwsze spotkanie z indyjską destylarnią Amrut. Amrut Raj Igala nie posiada oznaczenia wiekowego, jednak biorąc pod uwagę temperatury panujące w Indiach, możemy dojść do wniosku, że destylaty na pewno dojrzewają tam szybciej niż chociażby w Szkocji.
Na ten fakt wskazuje także odczynnik odparowanego trunku. W przeciągu roku ubytek destylatu z beczki wynosi tam około 12%, a gdy porównamy to z 2% ubytków w Szkocji, lub Irlandii, jasno widać, że w Indiach whisky szybciej staje się dojrzała.
Zdj. Ryszard Walus
Całość destylatu opisywanej dzisiaj whisky powstała ze słodowanego jęczmienia pochodzącego z Indii, prawdopodobnie z niewielkim dodatkiem słodu wędzonego torfem sprowadzonego ze Szkocji. Nie dodano sztucznego karmelu, a całość leżakowała w beczkach po bourbonie.
Gdy przyjrzymy się barwie tej whisky, zaskakuje nas to, że jest wyjątkowo ciemna, jak na tego typu drewno. Zazwyczaj baryłki, typu ex-bourbon, dają jasny, słomkowy kolor. Tutaj mamy więc do czynienia albo z długim leżakowaniem, albo z beczkami pierwszej napełnienia, albo z wysoka temperaturą, w której dojrzewał destylat. To pierwsze raczej odpada, ponieważ gdyby można było pochwalić się wiekiem whisky, producent z pewnością by to uczynił.
Amrut Raj Igala
Amrut znaczy „Nektar Życia”
Raj Igala znaczy „Król Orłów”
Single Malt
Kraj: Indie
Region: Bangalore
NAS
Objętość alkoholu: 40%
Filtrowana na zimno
Lekko torfowa, ok. 5 – 8 PPM
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Kolor: bursztyn +1, naturalny, bez sztucznych barwników
Notka smakowa
Zapach: chrzan, masło, dojrzałe gruszki, brzoskwinie, koperek, grejpfrut, coś dziwnego… jakby… cebula (?!). Trawa cytrynowa, truskawki, wiśnie, kwiat koniczyny, toffi, pestki jabłek. Alkohol średnio ukryty. 18/25
Smak: wapno, miód, gorzka czekolada, esencja czarnej herbaty, przypalone drewno, rozmaryn. Nic ciekawego. Alkohol lepiej zakamuflowany niż w aromacie, ale sam smak niczym szczególnym się nie wyróżnia. 18/25
Finisz: karmel, czarny pieprz, popiół, rukola, rodzynki i odrobina dymu. Dość długi i wyrazisty. 19/25
Balans: jakoś nie specjalnie wyczuwam ten egzotyczny klimat. Dobrej jakości beczka i wysoka temperatura zrobiły swoje, przez co cały trunek jest dość intensywny. Z drugiej strony, nie dzieje się tu nic, co na długo zapadnie w pamięć. 18/25
Ogólnie: 73/100
Inne opinie
whiskybase: 79,43/100 w oparciu o opinie 65 osób
whiskyfun (2018): 85/100
Cena: ok. 160 zł
Nie polecam
3 thoughts on “Amrut Raj Igala Indian Single Malt Whisky – recenzja”