Belgian Dubbel z wędzoną śliwką Brewmaster Edition, browar Maryensztadt
Moją uwagę w sklepie przykuła zgrabna puszeczka z dość ciekawą grafiką. Gdy jeszcze przeczytałem, że w składzie znajduje się wędzona śliwka, od razu włożyłem to piwo do koszyka. Wtedy przypomniałem sobie jak świetnie owoc ten komponował się z Imperium Prunum i moje oczekiwania wobec belgijskiego dubbla wzrosły.
Oczywiście to dwa różne style piwne i nie ma ich co porównywać, ale tak jakoś Kormoran przyszedł mi do głowy. W takim razie zobaczmy co dzisiejsze piwo ma do zaoferowania.
Belgian Dubbel z wędzoną śliwką
Brewmaster Edition
Browar Maryensztadt
Piwo w stylu Belgian Dubbel
„Rozgrzewające, w smaku dość słodkie z niską goryczką, podkręcone aromatem wędzonej śliwki”
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane
Skład: woda, słody jęczmienne, pszeniczne, cukier kandyzowany ciemny, wędzona śliwka, chmiel, drożdże
Ekstrakt: 18% wag.
Zawartość alkoholu: 8,1%
Objętość: 330 ml
Termin przydatności do spożycia: 31.12.2019
Termin degustacji: 18.12.2019
Kolor: lekko miedziany, mętny, średniopęcherzykowa piana szybko zanika
Notka smakowa
Zapach: wędzona szynka, sól morska, suszone śliwki, popiół, karmel, dojrzałe morele, majeranek, szałwia, kawa zbożowa. Pięknie pachnie.
Smak: genialny! Jak przeczytałem skład i zobaczyłem cukier kandyzowany, to pomyślałem, że będzie grubo. Nie lubię słodkich piw, a tu: pełne zaskoczenie. To piwo jednak nie jest słodkie. Nie jest też gorzkie, ale jest lekko wytrawne – wytrawne w stylu Prosecco, albo podobnych musujących win. Na dodatek ta genialna wędzonka, susz owocowy, wędzona śliwka, grejpfrut, rozmaryn, rukola, imbir, goździki, anyż, gałka muszkatołowa, niedojrzałe czereśnie, owoc czarnego bzu, karmel, sok z cytryny. Pychotka 🙂
Goryczka: 1,5/5
Finisz: cytryna, suszone morele, dym (drewniany, jak z wędzonej owocowym drewnem wędliny), popiół z ziemniaków z ogniska, suszona gruszka, lukrecja, melasa. Bardzo przyjemny.
Balans: co tu dużo pisać. Wpisuję na listę „do powtórki” i poluję na więcej.
Podsumowanie
Bardzo dobre piwo zarówno do jakiegoś filmu, czy meczu, jak i do spokojnej degustacji. Fajnie się otwiera i bardzo przyjemnie smakuje.
Cena: nie pamiętam dokładnie, ale poniżej 10 zł
Polecam
Więcej zdjęć tutaj
2 thoughts on “Belgian Dubbel z wędzoną śliwką – recenzja piwa”