Ben Nevis 10 yo Cask Strength
Dziś przyszła kolej na stosunkowo nowy produkt. Whisky ta destylowana była w roku 2008 a 10 lat później trafiła do oferty destylarni w liczbie 9000 butelek.
Zdj. Elżbieta Kołaczyńska (Whiskyella)
Przy okazji opisywania podstawowej, 10-letniej edycji ponarzekałem trochę na ubogie portfolio, ale trudno się dziwić, skoro 3/4 produkowanego tam destylatu trafia do japońskich blendów.
Na szczęście, trochę spirytusu, gorzelnia zostawia dla siebie. Czy tym razem trafił on do dobrych, aktywnych beczek? Czy pomimo dość młodego wieku i wysokiej zawartości alkoholu, udało się go odpowiednio zakamuflować? Zaraz się przekonamy.
Ben Nevis 10 yo Cask Strength
Ben Nevis to nazwa najwyższego szczytu na Wyspach Brytyjskich
Scotch Single Malt
Region: Highland
Objętość alkoholu: Cask Strength: 62,4%
10 lat
Batch 1
Limitowana edycja 9000 butelek
Butelka nr 6135
Niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczkach pierwszego napełnienia po bourbonie, po sherry i po winie. Whisky nie była finiszowana, tylko w każdej z nich spędziła minimum 10 lat, po czym były mieszane razem w nieznanych nam proporcjach.
Kolor: bursztyn +1, naturalny, bez karmelu
Notka smakowa
Zapach: dziwny, niespotykany. Przypomina raczej blend, niż single malt whisky. Ciemna czekolada, czerwone wino, orzechy włoskie, marcepan, pieczone jabłka, gotowana kukurydza z masłem, anyż, wosk, goździki, karmel, siano, kwiat mniszka lekarskiego. Zupełnie inny aromat, niż w podstawowej, dziesięcioletniej edycji, butelkowanej w mocy 46% (recenzja ➡️TUTAJ⬅️). Gdyby nie ten wosk, praktycznie nie było by wspólnych elementów. 21/25
Smak: o żesz siwy dym! Ale petarda. Dojrzałe gruszki, dojrzałe banany, powidła śliwkowe, szarlotka z kruszonką, kajmak, rodzynki, cukier muscovado, syrop z buraka cukrowego, chmiel goryczkowy, żywica drzewa owocowego, goździki, skórka z grejpfruta, lody waniliowe z polewą toffi, wiśnie w likierze, dojrzałe maliny. Ale się dzieje! 23/25
Finisz: przypalony karmel, pieczone jabłka, drewno, miód, goździki, anyż, zboża, kakao, espresso. Mocno alkoholowy, ale przyjemny. 21/25
Balans: zaskakujący zapach, a potem fantastyczny smak. Gdyby jeszcze pojawiły się jakieś, chociażby delikatnie kwaskowe, lub dymne nuty, byłoby rewelacyjnie. Mimo wszystko, wrażenia smakowe to najmocniejsza strona tej i tak ciekawej whisky. 22/25
Ogólnie: 87/100
Inne opinie
whiskybase: 87,88/100 w oparciu o opinie 243 osób
Cena: bezpośrednio w destylarni ok. 550 zł, najniższa cena na whiskybase: ok. 680 zł
W grudniu 2020 wciąż jest dostępna na Dom Whisky – link do sklepu tutaj
Na koniec dodałem kilka (dosłownie cztery) kropel wody. W zapachu niknie „blendowość”, a mocniej ujawniają się bourbonowe nuty. W smaku praktycznie niewiele się zmieniło. Pojawiło się tylko trochę więcej słodyczy (ale łatwiej było „przełknąć” 😉 ).
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Ben Nevis 10 yo, Cask Strength 62,4%, Batch no. 1”