Janusz Moczywąs Dortmunder Export
Janusz Moczywąs został piwem kraftowym roku 2018, pokonując kilkadziesiąt innych polskich piw z różnych kategorii. Zazwyczaj lagery nie zachodzą wysoko w takich konkursach, jednak tym razem Dortmunder Export Janusz Moczywąs z browaru Waszczukowe zaskoczył wszystkich i zatrząsł całym piwnym światem 😉
Skoro mamy już w butelce taką perełkę, to najwyższy czas przelać ją do szklanki. Czy i ja (Janusz piwny) docenię fenomen zwycięskiego Janusza? Może być ciężko, bo nie przepadam za lagerami 🙂
Janusz Moczywąs Dortmunder Export
Browar Waszczukowe
Skład: woda; słody: Jęczmienny, Pszeniczny, Zakwaszający; chmiel: Herkules; drożdże piwowarskie.
Objętość alkoholu: 4,8%
Ekstrakt: 12,5° Plato
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.
Zapach z butelki: bardzo intensywnie miodowy.
Kolor: jasny bursztyn, lekko zmętniony
Drobnopęcherzykowa piana długo utrzymuje się na powierzchni
Notka smakowa
Zapach: miód, chmiel, rodzynki, wapno. Przyjemny, ale dość konwencjonalny.
Smak: lager, jak lager – wodnisty, lekko goryczkowy, odrobina słodyczy przełamana minimalną kwasowością. Ciągle czuć miód.
Finisz: chmiel, drożdże, morele, szczaw
Balans: bardzo przyjemne piwo. Co prawda, bez żadnych fajerwerków, ale czuć dobrą jakość.
Polecam
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Janusz Moczywąs Dortmunder Export – recenzja piwa”