Highland Park 8 Gordon & MacPhail
No w końcu! Wreszcie jakaś whisky, której nazwy nie trzeba się uczyć wymawiać. Highland Park 8 od niezależnego dystrybutora G&M.
Zdjęcia: Łukasz Pawelec
Highland Park 8 Gordon & MacPhail
Scotch Single Malt
Region: Islands (Orkady)
8 lat
43% alkoholu
Torfowa, ok. 20 PPM fenoli
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Filtrowana na zimno
Butelkowana przez niezależnego bottlera Gordon & MacPhail
Kolor: słomkowy, naturalny
Notka smakowa
Zapach: brzoskwinie w syropie, miód, karmel, siano, dym, kmin rzymski, papryka w proszku, dym, goździki, farba w sprayu. Z czasem zrobiło się bardziej owocowo. Pojawiły się maliny, dżem z czarnej porzeczki i żółte rodzynki. Alkohol słabo ukryty, ale jest dość przyjemnie. 20/25
Smak: intensywny, alkoholowy, słodki, lekko gorzkawy i dość prosty. Jednowymiarowy. Drewno, karmel, skórka grejpfruta, dym, migdałowe makaroniki, popiół, rukola, pieczone jabłka, kakao. Alkohol także słabiutko zakamuflowany. 18,5/25
Finisz: seler naciowy, goździki, przypalony karmel, suszone śliwki, gorzka czekolada. Dość długi i rozgrzewający. 19/25
Balans: whisky zdecydowane bardziej mi smakuje niż nowy dziesięcioletni wypust, ale jeszcze dużo jej brakuje do edycji 12-letniej. Moim zdaniem, dodatkowe 3% objętości alkoholu zrobiło robotę. Właśnie tego brakowało mi w „dwunastce”. W dzisiejszym dramie jakoś nic mnie szczególnie nie ujęło. Po prostu – whisky taka sobie. Pozycja odhaczona. Następny proszę. 18/25
Ogólnie: 75,5/100
Inne opinie
whiskybase: 81,52/100 w oparciu o opinie 35 osób
Cena: ok. 180 zł
Moim zdaniem, jest dużo lepsza niż biedronkowa, dziesięcioletnia edycja, ale i tak nie warta zakupu.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Highland Park 8, Gordon & MacPhail – recenzja”