The GlenDronach 10 Port Wood Finish – recenzja

Glendronach Port Wood Single Malt

The GlenDronach 10 Port Wood Finish

The GlenDronach zazwyczaj kojarzy się nam z beczkami po sherry. Tutaj mamy do czynienia z siedmioletnim leżakowaniem w beczkach po sherry i trzyletnim finiszem w beczkach po porto. Może być ciekawie, tym bardziej, że ośmioletnia edycja po bourbonie (The Hielan’) też mi smakowała.

Zdj. Ryszard Walus

The GlenDronach 10 Port Wood Finish

GlenDronach znaczy „Dolina Jeżyn”

Single Malt Scotch Whisky

Region: Highland

10 lat

46% objętości alkoholu

Niefiltrowana na zimno

Nietorfowa

Leżakowana w beczkach po sherry i po porto

Kolor: piękny, miedziany. Podobny do Glenmorangie The Quinta Ruban

Notka smakowa

Zapach: wyjątkowo wytrawny, jak na beczki po porto. Czarna porzeczka, syrop klonowy, kwiat czarnego bzu, odrobina siarki, dżem jagodowy, wanilia, drewno. Alkohol średnio ukryty. 20,5/25

Smak: ciekawe 🤔 lekko kwaskowy, wytrawny. Napisałbym „intrygujący”, ale chyba bym trochę przesadził 😉 Jeżyny, czarny bez, anyż, goździki, suszone śliwki, kapary, młody liść lipy, liczi, wapno. No, nie wiem… w blind tastingu chyba nie obstawiałbym The GlenDronach. Raczej jakąś Glenmorangie, albo The Balvenie. Z czasem sam smak staje się nieco głębszy. 21/25

Finisz: goździki, popiół, wapno, drewno, prażone migdały, gorzka czekolada, imbir, suszone morele, sok z wiśni, czarny pieprz. Długi, wytrawny, przyjemny. 21/25

Balans: czegoś mi tu brakuje. Chyba trochę słodyczy, dojrzałości i głębi. Whisky jest kwaskowa, lekko ostra, młoda… ale ciekawa. 20/25

Ogólnie: 82,5/100

Inne opinie

whiskybase: 85,36/100 w oparciu o opinie 90 osób

Cena: ok. 320-370 zł

Podsumowanie

Można spróbować The GlenDronach 10 Port Wood Finish dla zaspokojenia ciekawości, jednak sam miałem tylko sampla i raczej nic się w tej sprawie nie zmieni. Cena absolutnie nieadekwatna do jakości. W podobnym klimacie i o zbliżonym profilu smakowy możemy dostać na przykład Kavalan Concertmaster Port Cask Finish lub Glenmorangie The Quinta Ruban, które dostaniemy za dużo mniejsze pieniądze.

Być może tutaj płacimy za beczki po sherry, w których destylaty spędziły te 7 lat? Interesujące, ale moim skromnym zdaniem, niezbyt udane połączenie.

Więcej zdjęć tutaj

Whisky Reset na Facebooku

2 thoughts on “The GlenDronach 10 Port Wood Finish – recenzja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.