Tomatin 8 Bourbon & Sherry Casks
Tomatin. Wielka destylarnia. Pod względem produkcji plasuje się w czołówce szkockich producentów whisky single malt. Lwia część destylatów trafia do blendów, np. Antiquary, a przez jeden tydzień w roku, gorzelnia produkuje destylaty wędzone torfowym dymem, które butelkowane są pod nazwą Cù Bòcan.
Tomatin 8 Bourbon & Sherry Casks
Nie jest to nic dziwnego, ani też żadna nowość. Sporo destylarni stosuje podobne zabiegi. Na przykład Tomintoul produkuje torfową Old Balantruan, Bruichladdich – Port Charlotte oraz ultra-torfową Octomore, destylarnia Tobermory wypuszcza dymne edycje pod szyldem Ledaig, a spod skrzydeł Springbank wychodzi torfowa whisky o nazwie Longrow.
Dzisiaj na tapecie znalazła się ośmioletnia, nietorfowa whisky z destylarni Tomatin.
Tomatin 8 Bourbon & Sherry Casks
Tomatin znaczy „Jałowcowe Wzgórze”
Scotch Single Malt
Region: Highland
Nietorfowa
8 lat leżakowania
Objętość alkoholu: 40%
Filtrowana na zimno
Leżakowana w beczkach po bourbonie i po sherry
Kolor: bursztyn, prawdopodobnie naturalny
Notka smakowa
Zapach: intensywny. Czuć zarówno wpływ beczek po bourbonie, jak i tych po sherry. Poza tym, czuć również alkoholową ostrość, gruszki, karmel, suszone śliwki, migdały, wanilia, zielone jabłka, miód, ciasto drożdżowe. 18/25
Smak: bourbonowa słodycz, miód gryczany, przypalony karmel, rodzynki, popiół, dojrzałe brzoskwinie, dojrzałe banany. 18/25
Finisz: słony karmel, kandyzowana skórka pomarańczy, dojrzała gruszka, wanilia, zielony pieprz, imbir. Średnio długi. 18/25
Balans: młoda, całkiem smaczna whisky. Niestety trochę za młoda, żeby się nią zachwycać. Wpływ beczek jest bardzo wyraźnie wyczuwalny, jednak tych kilka lat nie wystarczyło, żeby dobrze ukryć alkohol, nawet pomimo stosunkowo niskiej jego objętości. Plus za oznaczenie wieku. 19/25
Ogólnie: 73/100
Inne opinie
whiskybase: 77,64/100 w oparciu o opinie 13 osób
Cena: ok. 150 zł. Czasami można trafić w promocji za ok. 100 zł
Podsumowanie
Nie jest źle, ale nie ma co spodziewać się rewelacji.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Tomatin aged 8 years, Bourbon & Sherry Casks – recenzja”