Longrow Red Pinot Noir Cask Finish
Longrow RED. Ta seria pojawiła się w 2012 roku. Nazwa RED nawiązuje do czerwonych win, w beczkach po których leżakowana, lub finiszowana jest wspomniana whisky.
Dwukrotnie destylowana, torfowa whisky z destylarni Springbank. Najpierw 8 lat w beczkach po bourbonie i finisz (3 lata) w beczkach ponownego napełnienia po winie Pinot Noir z Nowej Zelandii. W końcu całość została zabutelkowana w mocy beczki (53,1%). Oczywiście bez filtracji na zimno i w ogóle… miodzio.
Longrow Red Pinot Noir Cask Matured
Single Malt Scotch Whisky
Destylarnia Springbank
Region: Campbeltown
Edycja z roku 2019
11 lat leżakowania
Whisky torfowa
Objętość alkoholu: 53,1%
Niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Finiszowana w beczkach ponownego napełnienia po czerwonym winie Pinot Noir z Nowej Zelandii
Kolor: bursztyn +2, rzeczywiście lekko czerwony – trochę, jak Glenmorangie The Quinta Ruban
Notka smakowa
Zapach: nieprawdopodobny! Biszkopt nasączony likierem czekoladowym, kajmak, cukier wanilinowy, bita śmietana, likier jajeczny, krówka, dym, Crème brûlée, skórka limonki, wiśnie w likierze, Nutella. Bardzo słodki i bardzo przyjemny, a alkohol świetnie ułożony. 22/25
Smak: o wiele mniej dymu, niż w Longrow Peated. Na początek bombarduje nas ogromna dawka słodyczy, która jednak po chwili ustępuje przyjemnej goryczce. Potem pojawia się cukier muscovado, powidła śliwkowe, goździki, dym, syrop klonowy, rodzynki sułtańskie, czekolada mleczna kosmicznie bajeczna, mleko słodzone zagęszczone, słony karmel, popiół, rozmaryn, marcepan, dojrzałe morele, chlebowiec (Jackfruit) w syropie, pestki jabłek, bardzo dojrzałe gruszki. Przepyszna whisky. 24/25
Finisz: suszone śliwki, pieczone jabłka z goździkami i karmelem, pączek z lukrem, dym, toffi, likier czekoladowy, słony karmel. Długi i przyjemny, jednak trochę zbyt ostry. 21/25
Balans: co tu dużo pisać. Zapach jest niesamowity, ale to dopiero smak rozwala system. Chyba najlepsza whisky w tym roku. Alkohol super ukryty, delikatny, ale subtelny dym, przyjemna słodycz… nie, no, jest mistrzostwo świata i okolic. 23/25
Ogólnie: 90/100
Inne opinie
whiskybase: 88,41/100 w oparciu o opinie 259 osób
Cena… Tutaj nie będzie już tak słodko: dzisiaj jest to ok. 750 zł, chociaż w chwili debiutu można ją było dostać za ok. 400 zł.
Gorąco polecam.
Longrow Red trochę kosztuje, ale dostajemy za to taką jakość, że palce lizać 🙂
Więcej zdjęć tutaj
5 thoughts on “Longrow RED 2019 Pinot Noir Cask Finish – recenzja”