Bushmills Black Bush
Mój ulubiony whisky wideobloger, Ralfy dał tej whiskey 89/100 punktów. Na oficjalnej stronie destylarni możemy znaleźć informację o wysokiej zawartości destylatów słodowych połączonych ze słodką whiskey zbożową. Beczki, w których dojrzewały destylaty użyte do produkcji Bushmills Black Bush, to ex-bourbon i sherry oloroso (z lekkim naciskiem na sherry).
Niedawno opisałem Bushmills Original z białą etykietą. Nawet mi smakował. Teraz przyszła kolej na czarną edycję.
Bushmills Black Bush
Irish Blended Whiskey
NAS
Objętość alkoholu: 40%
Filtrowana na zimno
Leżakowana w beczkach po sherry oloroso i po bourbonie
Kolor: jaśniutki, podoba mi się
Notka smakowa
Zapach: słodki i przyjemny, czuć wpływ beczek po sherry i sporą zawartość whisky słodowej. Marcepan, kajmak, skórka grejpfruta, orzechy laskowe, zielone jabłka, ciasto drożdżowe z rabarbarem, nieźle ukryty alkohol. 19/25
Smak: imbir, lukrecja, seler naciowy, czekolada deserowa, chinina, goździki, słodkie sherry, tymianek, melisa, gotowana kukurydza, masło, bita śmietana. 20/25
Finisz: czerwony, łagodny pieprz, karmel, mus czekoladowy, anyż, gałka muszkatołowa, dojrzałe banany. Średnio długi i dość przyjemny. 20/25
Balans: jako daily-dram, zdecydowanie godny polecenia. Jako blend, bardzo przyjemny w swojej kategorii cenowej, z kolei do degustacji i zagłębiania się by znaleźć jakieś wyjątkowe nuty, poleciłbym poszukać czegoś innego. 19/25
Ogólnie: 78/100
Inne opinie
Cena: ok. 80 zł
Więcej zdjęć tutaj
2 thoughts on “Bushmills Black Bush – recenzja whiskey”