Browar Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale – recenzja piwa

Browar Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale

Na koniec miesiąca bez alkoholu wziąłem na warsztat piwo, które, jak się wydaje, powinno spełnić moje oczekiwania. Browar Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale.

Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale

Odkąd prowadzę bloga, przynajmniej raz w roku robię sobie miesięczną przerwę od alkoholu. Tym razem (czerwiec 2020) przez cały miesiąc spróbowałem jedynie te dwa bezalkoholowe piwa.

Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale Miłosław Bezalkoholowe

Na kontretykiecie możemy przeczytać:

Za każdym naszym piwem stoi 700 lat tradycji grodziskiego piwowarstwa. Ciągle szukamy jednak pewnych wyzwań, tworząc nowe receptury i sięgając po oryginalne dodatki. Niebanalność to nasza tradycja.

Bezalkoholowe Mango Ale to orzeźwiające piwo o tropikalnym profilu, z solidną dawką pulpy mango, marakui i calamansi. Aby cieszyć się jego smakiem, przelej do szklanki także owocowy osad, który może gromadzić się na dnie butelki.

Bezalkoholowe Mango Ale

Ekstrakt: 6,7% wag.

Alkohol: poniżej 0,5% objętości

IBU: er

Piwo jasne, pasteryzowane

Składniki: woda, słód jęczmienny pilzneński, pszenica, pulpa z mango (2%), pulpa z marakui (1,2%), słód żytni, chmiel Magnum, chmiel Cascade (0,1%), pulpa z calamansi (0,1%), drożdże.

Termin przydatności do spożycia: 02.04.2021

Termin degustacji: 29.06.2020

Zapach z butelki: lekko fermentująca pomarańcza, suszone morele, sok z cytryny, kandyzowana skórka pomarańczy

Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale

Kolor: brzoskwiniowy

Średniopęcherzykowa piana utworzyła się na chwilę i powoli opada do wąskiej obręczy

Zapach: jakaś Fanta, Mirinda, czy jakieś inne gazowane pomarańczowe napoje, wyraźne mango, siano, świeżo skoszona trawa, suszone morele, dżem pomarańczowy. Dość przyjemny, chociaż mało „piwny”.

Smak: to, co na początku daje o sobie znać, to bardzo niska słodycz, wyraźna owocowość I obfita, orzeźwiająca goryczka. Bardzo przyjemnie. Mango, herbata earl grey, pomarańcza, sok z limonki, sporo amerykańskiego chmielu, pestki moreli, skórka grejpfruta.

Finisz: długi, kwaskowy, gorzki i przyjemny.

Podsumowanie: super. To jedno z najlepszych bezalkoholowych piw, jakie dane mi było próbować. Porządna, przyjemna goryczka, sporo owocowości, kwaskowy smak. Ogólne wrażenia bardzo wyraziste, jak na bezalkoholowe piwo.

Piłem schłodzone, ok. 8-10°C

Panie i Panowie: pychota! Myślę, że w tej cenie trudno znaleźć coś lepszego. Lekko schłodzone daje super orzeźwienie.

Cena: ok. 5 zł

Więcej zdjęć tutaj

Whisky Reset na Facebooku

One thought on “Browar Grodzisk Bezalkoholowe Mango Ale – recenzja piwa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.