Jim Beam Black Extra-Aged
Kolejny bourbon do spróbowania. Tym razem jest to Jim Beam Black Extra-Aged bez deklaracji wieku. Do tej pory w sklepach można jeszcze znaleźć wersję z oznaczeniem 6 lat na etykiecie, ale to nie ta edycja. Teraz opisuję nową odsłonę.
Mamy więc kolejnego NAS-a, jednak Jim Beam Double Oak, który także nie posiadał oznaczenia wieku, naprawdę mi smakował. Szczerze przyznam, że jeśli chodzi o dzisiejszą degustację, nie spodziewam się żadnej tragedii.
Zaczynamy tę nierówną walkę.
Jim Beam Black Extra-Aged
Kentucky Straight Bourbon
NAS (nieoficjalnie 6 lat)
Mash Bill: 77% kukurydzy, 13% żyta, 10% słodowanego jęczmienia
Objętość alkoholu: 43%
Kolor: bursztyn +1
Notka smakowa
Zapach: benzyna, toffi, chałwa, cappuccino, słony karmel, czekolada mleczna, Brownie. Alkohol średnio ukryty. 20,5/25
Smak: przyjemny i dość głęboki. Rodzynki, przypalony karmel, drewno, wanilia, powidła śliwkowe, dojrzałe brzoskwinie, pestki jabłek. 21/25
Finisz: kokosanki, cukierki Werther’s Original, sezamki… same słodycze 😉 oprócz tego coś lekko ostrego, przyprawowego – czarny pieprz, imbir, papryka w proszku. Średnio długi, ale intensywny. 21/25
Balans: trudno coś mu zarzucić. Może sam aromat niczym nie zaskakuje, ale jeśli chodzi o tę półkę cenową, trudno by oczekiwać więcej. Smak i finisz są całkiem niezłe. Zdecydowanie bardziej wyrazisty i o wiele smaczniejszy od podstawowej edycji z białą etykietą. Chyba zapoluję na starszą wersję Jim Beam Black, 6-letnią. 21/25
Ogólnie: 83,5/100
Inne opinie
whiskybase: 78,11/100 w oparciu o opinie 11 osób
Cena: ok. 80 zł
Podsumowanie
Ciekawy temat z tymi bourbonami 🙂 jeśli miałbym przeznaczyć 80 zł na whisky, mógłbym kupić kiepskiego malta, średniej jakości blend, albo, jak się okazuje, całkiem przyzwoity bourbon.
Polecam
Więcej zdjęć tutaj