Bunnahabhain Toiteach A Dhà
Bunnahabhain to destylarnia, w której od razu się zakochałem. Wystarczyło tylko spróbować po raz pierwszy podstawową, 12-letnią edycję. Szybko doceniłem jej doskonały balans i niepowtarzalny klimat. Do dziś jest to jedna z moich ulubionych „podstawek” z Islay. Potem sięgnąłem po kilka innych edycji, m. in. od niezależnych dystrybutorów. Do tej pory za najbardziej przesadzoną nazwę whisky uważałem Bunnahabhain Stiùireadair, jednak dzisiaj to się zmieniło. Przyszedł czas na Bunnahabhain Toiteach A Dhà 🤦♂️
Zdj. Adrian Bera
Choć destylarnia ta słynie z whisky nietorfowych, mamy tu edycję, do której w procesie produkcji wykorzystano słód jęczmienny wędzony torfowym dymem do ilości związków fenoli na poziomie 38 PPM. Możemy się więc spodziewać whisky, w której ilość dymu, jaką poczujemy, powinna być porównywalna z trunkami z destylarni Laphroaig, czy Lagavulin. Zobaczymy.
Bunnahabhain Toiteach A Dhà
Bunnahabhain znaczy „Ujście Rzeki”
Toiteach A Dha’ znaczy mniej więcej „Dymna edycja część druga”
Single Malt Scotch Whisky
Region: Islay
NAS
46,3% alkoholu
Wyraźnie torfowa, 38 PPM
Leżakowana w beczkach po bourbonie i po sherry
Niefiltrowana na zimno
Kolor: bursztyn +1, naturalny
Notka smakowa
Zapach: trochę kwaskowy, śliwki świeże i suszone, dym, karmel, pieczone jabłka, goździki, anyż, pestki moreli, brzoskwinie, natka pietruszki. Alkohol nieźle ukryty. 20,5/25
Smak: dym, suszone śliwki, przypalony karmel, jabłko Antonówka, migdały, imbir, kolorowy pieprz, gorzka czekolada, orzechy włoskie, rzodkiewka, rukola, cukier muscovado. Trochę wodnisty, a jednocześnie dość mocno alkoholowy. 21/25
Finisz: imbir, dym, popiół, miód gryczany, pieprz, drewno, karmel, sok malinowy. Średnio długi. 20/25
Balans: coś mi się w tej whisky nie zgadza. Niby Bunia, ale nie smakuje jak Bunia; niby jest dym, ale jakoś nie specjalnie tu pasuje; mamy, co prawda te 46,3%, ale whisky jest jakaś taka rozwodniona; niby rozwodniona, a jednocześnie jakaś taka ostra, alkohol niezbyt dobrze zamaskowany. Moim skromnym zdaniem, średnio udany eksperyment. 19/25
Ogólnie: 80,5/100
Inne opinie
whiskybase: 85,56/100 w oparciu o opinie 263 osób
Cena: ok. 200 zł
Podsumowanie
Bunnahabhain słynie ze świetnych, nietorfowych whisky. Mimo, że destylarnia leży w stolicy dymnych potworów, to niech zostanie przy tym, co robi naprawdę dobrze, bo z Bunią i jej torfowymi wynalazkami jest trochę jak z GlenDronach. Zostawiliby torf dla destylarni, które wiedzą co z tym zrobić 🤣
Edit: po publikacji tego wpisu, wiele osób zwróciło mi uwagę, że zbyt nisko oceniłem tę whisky i że jest to naprawdę solidny trunek. Warto wziąć te sugestie pod uwagę. Tutaj prezentuję tylko i wyłącznie mój punkt widzenia, który okazał się bardzo subiektywny.
Jeśli jeszcze raz uda mi się spróbować tej Bunnahabhain, dołączę do tej recenzji odpowiednią notkę.
Więcej zdjęć tutaj