Gravedigger Bowmore BA vs Gravedigger Laphroaig BA
Po bardzo udanych degustacjach tych dwóch piw, postanowiłem zestawić je ze sobą, żeby wykazać podobieństwa, a może przede wszystkim, dzielące je różnice. Jak bardzo różnią się whisky z destylarni Bowmore i Laphroaig, wiedzą wszyscy fani torfowych whisky, jednak czy będzie to widoczne w RISach leżakowanych w beczkach po tych whisky? Pora się przekonać. Gravedigger Bowmore BA vs Gravedigger Laphroaig BA
Na stronie Brokreacji możemy przeczytać:
The Gravedigger – mroczny i czarny Russian Imperial Stout – król wszystkich piw. Niezwykle kompleksowy trunek oferujący aromat złożony z czekolady, świeżo palonej kawy oraz wyciszonej nuty szlachetnego alkoholu. Likierowa słodycz i pełnia zostały w nim obudowane mocną w cyfrach, ale przyjemną w ustach goryczką.
Kolor
W obydwu przypadkach niemalże identyczny
Zapach
Bowmore BA: słodko-winny. Dominuje sherry, dojrzałe brzoskwinie, miód. 4/5
Laphroaig BA: od wytrawnego po lekko słony. Wędzone śliwki, popiół, przypalony karmel, lukrecja. 5/5
Kompletnie dwa różne piwa. Edycja z beczki po Bowmore jest o wiele słodsza, bardziej miodowa.
Smak
Bowmore BA: brzoskwinie w syropie, anyż, goździki, wanilia, sherry PX. Alkohol gorzej ukryty. 3/5
Laphroaig BA: gorzka czekolada, espresso, przypalony karmel, popiół, suszone śliwki, dym. 4,5/5
Goryczka
Bowmore BA: 3,5/5
Laphroaig BA: 4,5/5
Nie doliczam do ogólnej oceny
Finisz
Bowmore BA: słodkie sherry, miód, suszone śliwki, rodzynki, ciemna czekolada. 3,5/5
Laphroaig BA: suszone śliwki, dym, wanilia, kakao, popiół. 4,5/5
Balans
Bowmore BA: słodkie, czekoladowo-kawowe, z akcentami drewna i wyrazistą, przyjemną goryczką. 3/5
Laphroaig BA: wytrawne, intensywne, wyraźnie kakaowe, dębina nie dominuje, ale pojawia się ewidentnie dymny klimat. Lepiej ukryty alkohol. 4/5
Ogólnie
Bowmore BA: 13,5/20
Laphroaig BA: 18/20
Podsumowanie
Brokreacja uwarzyła mam dwa zupełnie inne piwa. Obydwa genialne, wyraziste i bardzo smaczne. Niskie wysycenie, wyraźna goryczka, piękny aromat i intensywny smak. Ułożenie alkoholu zdecydowanie na korzyść Laphroaig BA, ale w Bowmore też jest pod tym względem całkiem nieźle. Jednak podobnie, jak to jest w wypadku whisky z tych destylarni, Laphroaig zwyciężył w każdej kategorii. I tego będziemy się trzymać 😉
Gorąco polecam obydwa piwa
Pełne recenzje poniżej
O samych destylarniach z Islay możemy przeczytać <tutaj>
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Gravedigger Bowmore BA vs Gravedigger Laphroaig BA”