Koval Single Barrel
Oprócz szkockiej whisky, zdecydowanie najbardziej lubię bourbony. To jest najpiękniejsze w świecie whisky – ogromna różnorodność. I pomyśleć, że to zboża – nie winogrona, nie jabłka, nie śliwki, melasa, czy agawa, tylko właśnie zboża są źródłem cukru, z którym niemalże dosłownie można uczynić cuda. Panie i Panowie, Koval Single Barrel.

Choć z bourbonami dość często mam do czynienia, to jeszcze nigdy nie spotkałem się z whiskey z Chicago. A na dodatek mamy tu niespotykaną mieszankę zbóż. 51% kukurydzy, a reszta to proso, czyli bezglutenowe ziarna, które znamy w Polsce chociażby z zyskującej coraz większą popularność kaszy jaglanej. Ciekawe, jaki efekt przyniesie taki właśnie skład zacieru.
Ponadto warto wspomnieć o beczkach, których używa się tutaj do leżakowania destylatów. Mają one pojemność 113 litrów, czyli są niemal o połowę mniejsze od American Standard Barrel (ok. 200 litrów). Dzięki temu spirytus dojrzewa szybciej niż w konwencjonalnych beczkach. Wszystko to brzmi ciekawie, ale moim zdaniem, najistotniejsze w tym wszystkim jest to, jaki będzie efekt końcowy produktu. Czy będzie się wyróżniał na tle tysięcy innych bourbonów?
Koval Single Barrel
Chicago Bourbon Whiskey
Objętość alkoholu: 47%
NAS
Beczka nr YU2X97
Mash Bill: 51% kukurydzy, 49% bezglutenowego prosa
Whisky leżakowana w beczkach pojemności 113 litrów

Kolor: bursztyn +1
Notka smakowa
Zapach: na początku wyraźnie kwaśny. Nawet nie kwaskowy, tylko kwaśny, jakby ktoś dodał kilka kropel octu do bourbona. Jednak po około 10 minutach, aromat jest już dużo przyjemniejszy. Toffi, rodzynki, sok z malin, liczi, likier wiśniowy, karmel, kwiatowy, krówki, jaśmin, gałka muszkatołowa, brzoskwinie. Bardzo, bardzo specyficzny. 22/25
Smak: jest tylko jedna rzecz na świecie, która podobnie smakuje: sok z marchewki, tylko taki na sterydach! Toffi, seler naciowy, kandyzowany imbir, skórka z limonki, grejpfrut, gorzka czekolada, wanilia, anyż, sezamki, karmel, drewno, kukurydza w puszce, cappuccino, migdały. Ale alkohol mógłby być trochę lepiej ukryty. 22/25
Finisz: czarny pieprz, imbir, miód gryczany, chinina, mięta, szałwia, kajmak, drewno. Średnio długi. 20,5/25
Balans: podoba mi się. To bourbon z charakterem. Nie jest jakoś szczególnie pyszny i czuć, że jest dość młody, jednak to bardzo ciekawa odskocznia od tradycyjnych, trudnych do odróżnienia bourbonów. Ciekawy zapach i przyjemny smak. Gdyby jeszcze butelka była większej pojemności… 21/25
Ogólnie: 85,5/100
Inne opinie
Whisky My Life (bez oceny)
stanowski.it (bez oceny)
Cena: ok 200 zł za 0,5 l
Podsumowanie
Myślę, że zabieg się udał. Bourbon nie dość, że ciekawy, charakterystyczny i wyróżniający się na tle wielu podobnych do siebie bourbonów, to jeszcze po prostu smaczny. To według mnie, jego największy atut. Gorąco polecam spróbować.
Więcej zdjęć tutaj