Wild Turkey 81 vs Wild Turkey Bourbon
Kiedyś w jednym z marketów moją uwagę przykuły dwie podobne do siebie butelki. Na jednej widniała liczba 81, a na drugiej napis Bourbon. Poza tym, wszystko wyglądało identycznie. Objętość alkoholu, nazwa destylarni, wizerunek indyka, kolory itp. Wild Turkey 81 vs Wild Turkey Bourbon.
Nie dałem jednak za wygraną i szukałem „dziury w całym”… aż znalazłem. Na tylnej etykiecie mamy informację, że stara edycja Wild Turkey 81 jest starzona przez 6 lat, a nowa (Wild Turkey Bourbon) – już tylko 5 lat.
Niedawno opisałem starszą odsłonę, a dzisiaj porównam je obie.
Kolor
W obu wypadkach identyczny
Zapach
WT Bourbon: kajmak, kwiaty, bita śmietana, delikatne cytrusy, biała czekolada. 3,5/5
WT 81: aceton, sok z cytryny, skórka z pomarańczy, rodzynki, kandyzowane cytrusy. Mniej słodyczy, więcej kwasowości. 3/5
Smak
WT Bourbon: toffi, karmel, gorzka czekolada, kokos, pestki jabłek, drewno. 3,5/5
WT 81: drewno, pieprz, imbir, rukola, popiół. Bardziej rozwodniony. 2,5/5
Zdecydowanie lepiej wypada nowa wersja.
Finisz
WT Bourbon: karmel, gorzka czekolada, wanilia, kokos. 3/5
WT 81: drewno, popiół, karmel, kukurydza. 3/5
Balans
WT Bourbon: przyjemny, słodki, treściwy bourbon, do którego chętnie wracam. 4/5
WT 81: wodnisty, lekko ostry, niezbyt smaczny bourbon. Cieszę się, że ma godnego następcę. 2,5/5
Ogólnie
WT Bourbon: 14/20
WT 81: 11/20
Podsumowanie
Wynik mówi sam za siebie. Różnica jest bardzo wyraźna. Mógłbym napisać, że jestem zaskoczony, ale nie jestem, bo dokładnie tego się spodziewałem. Zaskoczenie było, jak pierwszy raz spróbowałem Wild Turkey 81. Dobrze, że został zastąpiony przez lepszą edycję. Dużo lepszą.
Poniżej pełne recenzje
Więcej zdjęć tutaj
Mógłbym go pić zamiast herbaty, a może i wody 😉
Jakby leciał w kranie to też bym nie narzekał 😅