Ledaig 10 – recenzja whisky

Ledaig 10

To dopiero trzecia opisana na blogu edycja torfowej whisky z destylarni Tobermory, a plany są takie, żeby nadeszło jeszcze sporo kolejnych. Do tej pory opisałem Chieftain’s Ledaig 10 Pomerol Wine Finish, butelkowaną przez niezależnego bottlera, Ian Macleod oraz Ledaig 12 z 2005 roku od Wilson & Morgan. Jednak dziś, dla odmiany zajmiemy się wypustem butelkowanym przez destylarnię.

Ledaig 10

Ledaig znaczy „Bezpieczna Przystań”

Destylarnia: Tobermory

Single Malt Scotch Whisky

Region: Islands

Objętość alkoholu: 46,3%

Mocno torfowa: 36 PPM

Niefiltrowana na zimno

Leżakowana w beczkach po bourbonie

Kolor: bursztyn, naturalny

Notka smakowa

Zapach: dym, cytrusy, szynka parmeńska. Ten dym jest wyjątkowo „suchy” i przypomina raczej spalone, suche liście i gałązki, a nie sam wilgotny torf. Bardzo przyjemne doznanie. Poza tym, cynamon, przypalona szarlotka, sos sojowy, morska bryza, spalone siano, karmel, suszone śliwki, suszone morele. Po jakimś czasie pojawiają się takie akcenty, jak miód, siano, owsianka, orzechy, musli. 21,5/25

Smak: delikatny, jasny karmel, jabłka pieczone w ognisku razem z popiołem, powidła śliwkowe, rodzynki, mus jabłkowy, lubczyk, cynamon, odrobina soli. Sam smak całkiem przyjemny, prosty i wyrazisty, jednak alkohol średnio ukryty. 21/25

Finisz: dość długi – popiół, miód, wanilia, dym, suszone śliwki, drewno, tymianek, natka pietruszki. 21/25

Balans: przyjemny i prosty aromat i smak. Dym jest wyrazisty, ale nie dominujący, lecz przyjemnie komponujący się z całością. Whisky nie jest przekombinowana, co według mnie – na duży plus. 21,5/25

Ogólnie: 85/100

Inne opinie

szkockakrata.pl

Johnnies Whiskies (2014)

Cena: ok. 180 zł

Podsumowanie

Bardzo ciekawa alternatywa dla dymno-torowych whisky z wyspy Islay. Zdecydowanie warta spróbowania, lecz nie ma co oczekiwać cudów. Jest przyjemna, ale dość prosta w odbiorze, wyrazista, całkiem smaczna – świetna na początek przygody z torfem.

Więcej zdjęć tutaj

Whisky Reset na Facebooku

One thought on “Ledaig 10 – recenzja whisky

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.