Jim Beam Black vs Double Oak
Nie tak dawno porównywałem edycję Double Oak z 12-letnią Signature. Najciekawsze było to, że Double Oak dość wyraźnie zwyciężyła w tym zestawieniu. Jednak tym razem mamy 2 bourbony o bardziej zbliżonych parametrach. Jim Beam Black vs Double Oak.
Butelki wyglądają podobnie, chociaż na zdjęciu aż tak wyraźnie tego nie widać 😉
Jim Beam Black vs Double Oak
Zacznijmy od wieku destylatów.
Black: NAS (nieoficjalnie 6 lat)
Double Oak: NAS (nieoficjalnie 6 lat)
Objętość alkoholu
Black: 43%
Double Oak: 43%
Mash Bill
Black: 77% kukurydzy, 13% żyta, 10% słodowanego jęczmienia
Double Oak: 75% kukurydzy, 13% żyta, 12% słodowanego jęczmienia
Kolor
Black: bursztyn +1
Double Oak: bursztyn +1, minimalnie ciemniejszy
Zapach
Black: bardziej wytrawny, gorzej ukryty alkohol, wyraźne nuty benzyny. 3/5
Double Oak: słodszy, lepiej ułożony, sprawia wrażenie dojrzalszego, przeważa syrop klonowy i kwiaty. 4/5
Smak
Black: bourbonowa słodycz z wyrazistą goryczką, pestki moreli, rodzynki, wanilia, czarny pieprz. 3,5/5
Double Oak: goryczki jest mniej, ale smak trochę barskiej płaski – toffi, karmel, potrzeby laskowe. 3,5/5
Finisz
Black: kokos, wanilia, suszone śliwki, goździki, ciasteczka sezamki, przyjemny. 3,5/5
Double Oak: rodzynki, kawa, gorzka czekolada, imbir. 3/5
Tutaj większe wrażenie zrobił na mnie Black.
Balans
Black: aromat nie wyróżnia się niczym szczególnym, za to smak i finisz robią robotę. Ciekawy, przyjemny bourbon. 3,5/5
Double Oak: tutaj zaczyna się lepiej, ale kończy minimalnie gorzej, finisz jest krótszy, ale całokształt… chyba odrobinę bardziej mi pasuje. 4/5
Ogólnie
Black: 13,5/20
Double Oak: 14,5/20
Cena
Black: ok. 70 – 80 zł
Double Oak: tak samo
Podsumowanie
Nie jestem zaskoczony wynikiem, ponieważ oba te bourbony mi smakowały. Podoba mi się zarówno ich profil, jak i fakt, że obie te edycje są ogólnodostępne. Oczywiście cena jest wyraźnie wyższa w porównaniu do podstawowej edycji z białą etykietą, ale jakość jest zupełnie inna i obie dzisiejsze whiskey biją Jima Beama Original na głowę.
Poniżej pełne recenzje
Więcej zdjęć tutaj