Benriach 1995 #74743
Dziś na warsztat poszło kolejne dzieło Billy’ego Walkera, Benriach 1995 Single Cask #74743. Destylat dojrzewał 20 lat w pojedynczej beczce po bourbonie, a whisky została zabutelkowana w mocy beczki, która tym razem wyniosła 58,9% alkoholu objętościowo.
Zdjęcie: Elżbieta Kołaczyńska (WhiskyElla)
Benriach 1995
Benriach znaczy „Nakrapiana Góra”
Single Malt Scotch Whisky
Region: Speyside
Single Cask #74743
20 lat
58,9% alkoholu objętościowo
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczce po bourbonie
Kolor: bursztyn +1, naturalny
Notka smakowa
Zapach: bourbonowo-cytrusowy z wyraźnie wyczuwalną, przyjemną dębiną. Potem pojawia się wanilia, toffi, keks z kandyzowanymi owocami i cukrem pudrem, cynamon, dżem malinowy, brzoskwinie w syropie, kwiaty (róże), melisa, rumianek, kardamon. Alkohol świetnie ukryty. 22,5/25
Smak: niesamowicie intensywny, bardzo przyjemny i głęboki. Karpatka z kremem, wanilia, bita śmietana, toffi, cappuccino, kakao, cukier muscovado, karmel – wszystko, co najlepsze z beczki po bourbonie (dla mnie to najlepszy rodzaj beczek, jakie można wykorzystać do leżakowania whisky). Alkohol fantastycznie ukryty. 23/25
Finisz: lekko przypalony karmel, wanilia, drewno, toffi, kakao, syrop klonowy, imbir, pieprz – średnio długi. 21,5/25
Balans: bardzo przyjemny, bourbonowy zapach, świetny, intensywny smak, alkohol świetnie zakamuflowany i to pomimo wysokiej mocy trunku. Wszystko bardzo dobrze współgra, jedynie ta lekka pieprzność w finiszu trochę mi przeszkadza. Ale poza tym, na każdym kroku czuć dojrzałość tej whisky. 21,5/25
Ogólnie: 88,5/100
Inne opinie
whiskybase: 83,90/100 w oparciu o opinie 12 osób
Podsumowanie
Kiedy patrzę na oceny, jakie ta whisky zdobyła na whiskybase, to dochodzę do wniosku, że z serwisu tego częściej korzystają wielbiciele whisky z beczek po sherry, lub porto, kiedy whisky są ciemne i często bardziej intensywne. Jednak dla mnie, Benriach #74743 jest świetna! Bardzo lubię beczkę po bourbonie, a tutaj zrobiła ona świetną robotę. Whisky jest wyrazista, intensywna, bardzo przyjemna, a pomimo wysokiej mocy, alkohol pozostaje rewelacyjnie zakamuflowany.
Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Jednak nie jest łatwo ją oszacować. W zasadzie pozostaje jedynie rynek wtórny, ale jak zobaczyłem, że WhiskyElla na swoim blogu napisała, że kupiła ją za 400 zł, to byłem w szoku! Jeśli nadal by tyle kosztowała, to można by było brać paletami 😁
Więcej zdjęć tutaj