GlenAllachie 15 years old
Pierwszym wpisem, jaki napisałem w tym roku była recenzja GlenAllachie 12. Whisky ta nie zrobiła na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Jednak mam nadzieję, że dzisiaj będzie inaczej – przed Wami GlenAllachie 15.
zdjęcie: Tomasz Rodak
GlenAllachie 15 years old
Glenallachie znaczy „Dolina Kamieni”
Single Malt Scotch Whisky
Region: Speyside
46% objętości alkoholu
Niefiltrowana na zimno
Nietorfowa
Leżakowana w beczkach po sherry oloroso i po PX
Kolor: bursztyn + 1,5 – naturalny
Notka smakowa
Zapach: przyjemny i wyrazisty – wyraźnie czuć wpływ beczek po sherry, jednak drewno nie dominuje. Pojawiają się sezamki, wanilia, kajmak, herbatniki, pralinki wiśniowe w czekoladzie, tiramisu, Amaretto, alkohol dobrze ukryty. 22/25
Smak: gorzka pomarańcza, pestki jabłek, ciasteczka zbożowe, karmel, suszone śliwki, czekolada deserowa, marcepan, brownie. Tutaj alkoholowa intensywność również jest dobrze zamaskowana. 22/25
Finisz: cukier demerara, karmel, goździki, orzechy włoskie, kakao – długi i przyjemny. 21,5/25
Balans: dobrze ułożona, dojrzała whisky – beczki nie dominują, nie wybijają się na pierwszy plan. Mamy tu dobrze zachowaną równowagę pomiędzy beczkami po oloroso i PX oraz ciekawym destylatem. Poza tym, alkohol jest całkiem dobrze ukryty. Moim zdaniem, whisky ta jest lepiej ułożona niż GlenDronach 15 i zdecydowanie smaczniejsza niż np. Glenfarclas 15. 21/25
Ogólnie: 86,5/100
Inne opinie
whiskybase: 85,38/100 w oparciu o opinie 818 użytkowników serwisu
Cena: ok 330 zł
Podsumowanie
Tym razem się nie zawiodłem – whisky jest przyjemna, wyrazista i dobrze ułożona.
Chyba nieco bliżej jej do Glenfarclas niż Glendronach czy Aberlour. Jednak zdecydowałem się porównać tę whisky właśnie z Glendronach 15 Revival spod ręki Rachel Barrie. Akurat tę whisky miałem pod ręką, a dodatkowym atutem jest fakt zabutelkowania jej także w 46% ABV. Myślę, że to może być ciekawe porównanie. Ale to już temat na inny wpis.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “GlenAllachie 15 years old – recenzja whisky”