The Balvenie 15 Bourbon Cask
Miałem okazję próbować The Balvenie 15 Bourbon Cask podczas grudniowej degustacji on-line. Był to single cask, który potraktowaliśmy jako tzw. rozbiegówkę przed pozostałymi trunkami. Całe spotkanie prowadziła globalna Brand Ambasador marki Gemma Paterson wraz z polskim Brand Ambasadorem, Kubą Magnuszewskim.
Nie będę się jednak rozpisywał na temat samego wydarzenia. Dość szczegółowo opisałem je w dwóch osobnych wpisach, które możecie znaleźć tutaj i tutaj.
Teraz przejdźmy do samej notki smakowej. Edycja ta jest nie do dostania w zwykłej dystrybucji.
The Balvenie 15 Bourbon Cask
Single Malt Scotch Whisky
Balvenie znaczy „Farma Beathan’a”. Jest to nazwisko biskupa Mortlach z XI w.”
Region: Speyside
Single Cask
59,2% alkoholu objętościowo
Whisky niefiltrowana na zimno
Nietorfowa
Leżakowana w beczce po bourbonie
Kolor: bursztyn -1
Notka smakowa
Zapach: cytrusy, butapren, sos karmelowy (taki do lodów lub gofrów), seler, lubczyk, sól morska, surowa marchew, benzyna. alkohol słabo ukryty. 20/25
Smak: dojrzałe banany, wanilia, karmel, syrop klonowy, migdały, pomarańcze, anyż, toffi, pestki moreli, gorzka czekolada, popiół. 21,5/25
Finisz: węgiel, syrop klonowy, wanilia, jeżyny, karmel, drewno, płaska bateria 😉 21/25
Balans: przyjemna, intensywna, chociaż bardzo alkoholowa whisky. Beczka jest wyraźnie wyczuwalna, choć nie najlepiej ukryła alkohol i chyba jednak nie do końca mnie przekonała. 21/25
Ogólnie: 83,5/100
Inne opinie
Podsumowanie
Jako rozgrzewka, lub jak kto woli – do kalibracji, whisky ta sprawdziła się doskonale. Potem to dopiero zaczęło się dziać 😅
Więcej zdjęć tutaj