Octomore 11.3 Islay Barley
Na oficjalnej stronie destylarni Bruichladdich, możemy przeczytać, że jęczmień użyty w procesie produkcji Octomore 11.3 Islay Barley pochodzi z pojedynczego pola na wyspie Islay.
Zdjęcie: Łukasz Pawelec
Oprócz tego, dowiadujemy się, że jęczmień użyty do produkcji Octomore 11.3 zbierany jest osobno, osobno słodowany i destylowany. Dzięki temu, mamy bardzo swoisty produkt: pojedyncza farma, rocznik i oczywiście jedna destylarnia.
Beczki, które użyto do leżakowania są takie same jak w niedawno opisanej Octomore 11.1. Jednak parametry są już zupełnie inne. Na przykład w opisywanej dzisiaj odsłonie, poziom związków fenoli wynosi aż 194 PPM (w edycji 11.1 mieliśmy 139 PPM). W obu przypadkach mamy też różną objętość alkoholu.
Octomore 11.3 Islay Barley
Single Malt Scotch Whisky
Destylarnia Bruichladdich
Octomore (Ochdamh-mòr) znaczy: „Wielka Ósemka”, lub (dla bardziej wtajemniczonych) „Wielka Farma 8 pól”
Destylarnia Bruichladdich (co oznacza „Stromy brzeg nad skalistym wybrzeżem”)
Region: Islay
Cask Strength: 61,7% ABV
Ekstremalnie torfowa: 194 PPM
5 lat leżakowania
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczkach z białego dębu amerykańskiego
Edycja limitowana: 18 000 butelek
Kolor: słomkowy, naturalny
Notka smakowa
Zapach: słony karmel, benzyna, dym, cytrusy czarna porzeczka, maliny, żywica. 22/25
Smak: niesamowity, oleisty, gęsty. dym, syrop klonowy, słony karmel, grejpfrut, biała czekolada, pieczone jabłko na ognisku, drewno. Alkohol całkiem przyzwoicie ukryty. 22,5/25
Finisz: wanilia, kajmak, popiół, toffi, suszone śliwki, orzechy włoskie – długi, dymny, bardzo intensywny. 22,5/25
Balans: jęczmień robi robotę – wpłynęło to nie tylko na smak, ale i na konsystencję. Do tego dochodzi ciekawa słoność. Niestety, poziom ABV powyżej 61% też daje o sobie znać. Myślę, że najlepiej spróbować z kilkoma kroplami H2O. 22/25
Ogólnie: 89/100
Inne opinie
Whisky Time: 87/100
whiskybase: 87,24/100 w oparciu o opinie 125 osób
Podsumowanie
To była bardzo przyjemna degustacja. Ale jeszcze bardziej ciekawi mnie bezpośrednia konfrontacja wspomnianych dwóch edycji Octomore 11. Na szczęście coś tam mi jeszcze zostało, więc niedługo zrobię porównanie.
Więcej zdjęć tutaj