Don Papa Small Batch
Jakiś czas temu próbowałem Don Papa Small Batch. Szczerze przyznam, że od razu spodobał mi się bogaty, intensywny zapach tego rumu. Ale to było jedynie pierwsze wrażenie.
Niestety, po pierwszym wrażeniu przychodzi kolejne… a zresztą sami się zaraz przekonacie.
Don Papa Small Batch
Rum
Kraj produkcji: Filipiny
40% alkoholu objętościowo
7 lat leżakowania
Destylat dojrzewał w beczkach po bourbonie
Produkt bazowy: melasa
Kolor: bursztyn +1, z dodatkiem sztucznego barwnika
Notka smakowa
Zapach: z jednej strony – bardzo przyjemny i intensywny. Z drugiej – wyraźnie sztuczny. Likier pomarańczowy (Grand Marnier, lub Cointreau), budyń waniliowy z sokiem wiśniowym, guma balonowa o smaku brzoskwiniowym, karmel, drewno, miód. Alkohol bardzo dobrze ukryty. 21/25
Smak: o, jak bardzo szybko czar prysł! Szkoda – co prawda aromat był trochę sztuczny, ale mimo wszystko przyjemny. Natomiast smak jest… po prostu bardzo sztuczny i bardzo słodki. Kandyzowana skórka pomarańczy, likier pomarańczowy, karmel, bita śmietana, drewno, dżem malinowy. 18,5/25
Finisz: kandyzowany imbir, miód, sok pomarańczowy, mleczna czekolada, krótki. 17,5/25
Balans: nie wiem czy poczęstowałbym tym trunkiem kogoś, żeby przekonać go do rumów. Raczej zostawiłbym go dla kogoś, kto pija tylko drinki – na pewno zdoła się z nim „uporać” na czysto. 17/25
Ogólnie: 74/100
Cena: ok 170 zł
Podsumowanie
Co prawda, na etykiecie widnieje napis „Rum”, ale to jak ten trunek smakuje wskazuje na to, że Don Papa z rumem ma tyle wspólnego co Grand Marnier z koniakiem. Dla mnie to po prostu likier rumowy. Ładna butelka i zapach – a może lepiej by się sprawdził jako aromat do ciast?
Więcej zdjęć tutaj