GlenDronach 1993 Master Vintage
Do tej pory najwyżej ocenianą whisky z tej destylarni była 13-letnia edycja z beczki (beczek?) po oloroso. Nie będę się jakoś szczególnie rozpisywał na temat „single casków”, czy też jak kto woli Cask Bottlingów od The GlenDronach. Wolę skupić się na samej butelce The GlenDronach 1993 Master Vintage. Jest to 25-letnia whisky pochodząca z sześciu beczek po sherry oloroso oraz PX.
Trafiła na rynek w roku 2019, a za jej smak oraz kompozycję odpowiada Master Blender destylarni, dr Rachel Barrie. Oprócz wspomnianej we wstępie trzynastoletniej whisky, bardzo lubię 18-letnią Allardice, która również pochodzi z beczek po oloroso. Co ciekawe, ta edycja smakowała mi bardziej niż starsza o 3 lata GlenDronach Parliament, której destylaty dojrzewały w beczkach po oloroso oraz PX.
Nietrudno więc zauważyć, że mieszanka beczek po wytrawnym oloroso i słodkim Pedro Ximenez nie robi na mnie takiego wrażenia, jak beczki po samym oloroso. Ciekawy jestem jak podejdzie mi dzisiejsza whisky. Oczywiście oczekiwania są wysokie.
GlenDronach 1993 Master Vintage
Single Malt Scotch Whisky
GlenDronach znaczy „Dolina Jeżyn”
Region: Highland
Data destylacji: 1993
Data zabutelkowania: 29.01.2019
25 lat
48,2% alkoholu objętościowo
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczkach po sherry oloroso i PX
Kolor: bursztyn +2, naturalny
Notka smakowa
Zapach: typowy GlenDronach (tylko nieco wytrawniejszy) – dużo owoców leśnych, czekolady i suszonych owoców. Ponadto pojawiają się powidła śliwkowe, suszone morele, karmel, mleczna czekolada, orzechy włoskie, jagody, skóra, krówki, piwnica, mech, wosk, żywica. Alkohol bardzo dobrze ukryty. 22/25
Smak: bardzo esencjonalny. Toffi, kakao, espresso, powidła śliwkowe, kukułki, kandyzowane wiśnie, brzoskwinie w syropie, orzechy laskowe, kokos, czekolada deserowa, słony karmel – przepyszna whisky! 23,5/25
Finisz: bardzo długi i intensywny. Kakao, wosk, kokos, suszone śliwki, espresso, rumianek, goździki, rukola, drewno. 22/25
Balans: świetnie ułożona whisky. Czuć beczki bardzo dobrej jakości, długi czas leżakowania i solidny destylat. W zapachu – wytrawna, a w smaku – cudownie słodka. Te orzechy, ten wosk, ta skóra… coś pięknego. 23/25
Ogólnie: 90,5/100
Inne opinie
whiskybase: 89,71/100 w oparciu o opinie 388 osób
Podsumowanie
Jak już wspomniałem we wstępie, nie jestem wielkim fanem połączenia beczek po oloroso i PX – zwłaszcza, jeśli chodzi o GlenDronach. Jednak tutaj zadziałało to idealnie. Co tu dużo pisać… Sztos, aż miło.
A jakie są Wasze ulubione rodzaje beczek do leżakowania whisky? Podzielcie się w komentarzach własnymi spostrzeżeniami.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “GlenDronach 1993 Master Vintage 25 years old – recenzja”