Maker’s Mark i „Młode Polskie Rzemiosło”
W sobotę – 4.12 otrzymałem paczkę, której gabaryty naprawdę mnie zaskoczyły. Co prawda, spodziewałem się paczki od Maker’s Mark, ale zdziwiło mnie to, że niewiele brakowało, żeby nie zmieściła się w drzwiach 😉
Skrzynia na tle pełnowymiarowej butelki 😅
Od razu wziąłem się za rozpakowanie. Pierwsze zaskoczenie, to piękna, solidna drewniana skrzynia z logo Maker’s Mark. Po otwarciu skrzyni, zobaczyłem oczywiście butelkę whisky. Jednak oprócz niej, w środku znajdywał się zapach do wnętrz inspirowany Maker’s Mark, ręcznie wykonany nożyk z logo marki i skórzany case na laptopa.
Kentucky Straight Bourbon Whisky
Jeśli chodzi o sam bourbon, to trudno o bardziej charakterystyczną i rozpoznawalną butelkę. Każda sztuka ręcznie zanurzana jest w wosku. Przezroczysta butla, kremowa etykieta, czerwony lak i nazwa: „Whisky”, a nie „Whiskey” (co w przypadku bourbonów należy do rzadkości), to jej charakterystyczne cechy.
Sam oprócz podstawowej edycji, miałem także okazję próbować odsłony Makers Mark 46 oraz Makers Mark 101. Niedługo obie pojawią się na blogu. Na uwagę zasługuje fakt, że w przeciwieństwie do innych, popularnych bourbonów, tutaj w skład zacieru wchodzi spora zawartość pszenicy. Ponadto, beczki obracane są ręcznie, co wpływa na większy kontakt destylatu z drewnem.
Woda, którą używa destylarnia w procesie produkcji ma doskonałe parametry. Jest bogata w wapń, który pozbawia ją m.in. żelaza, które mogłoby negatywnie wpłynąć na smak whisky.
Więcej na temat danych walorów smakowych edycji, którą otrzymałem w zestawie znajdziecie <tutaj>
Druga część szerzej opisująca Młode Polskie Rzemiosło ukaże się za kilka dni.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Maker’s Mark i Młode Polskie Rzemiosło – część I”