Rambler Highland Park
Kolejna odsłona whisky podczas degustacji whisky z Orkadów, prowadzonej przez Artura Brzychcy z Loży Dżentelmenów. Tym razem to Rambler Highland Park – single cask w mocy beczki, leżakowany 16 lat.
W procesie leżakowania użyto beczki po bourbonie o numerze 3911, a na świat wyszło jedynie 210 butelek. Ten Rambler ma już nową, nie tak rustykalną etykietę, jak jego poprzednicy. Tutaj kolorystyka przypomina mi trochę whisky z GlenAllachie i szczerze powiem, że poprzedni projekt bardziej mi się podobał.
Zdj. Krasowski Fotografia
Poza tym, jeśli ktoś jest wnikliwym obserwatorem, to od razu zauważy błąd na etykiecie. Podano dwie różne daty destylacji: 2005 i 2009. Jest to błąd w druku, którego nikt nie zauważył i tak już zostało – dodatkowy urok limitowanych edycji. Prawidłowa data to oczywiście 2005, a whisky leżakowała 16 lat. No dobra, ale whisky to nie sama etykieta – najważniejsze jest wnętrze… trochę, jak u ludzi. 😉 Próbujemy.
Rambler Highland Park
Single Malt Scotch Whisky
Region: Islands (Orkady)
Data destylacji: 2005
Data zabutelkowania: 2021
16 lat leżakowania
Single Cask #3911
Cask Strength: 58,5% ABV
Whisky lekko torfowa
Niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczce po bourbonie
Kolor: bursztyn, naturalny
Notka smakowa
Zapach: O! tutaj się od razu dzieje – stajnia, siodło, toffi, maliny, wosk, parmezan, masło, skóra, siano, ser pleśniowy, koper, ogórki małosolne. Dopiero po chwili pojawiają się bardziej „normalne nuty” – karmel, mandarynka, drewno, wanilia – alkohol bardzo dobrze ukryty. 22/25
Smak: sery pleśniowe, musztarda figowa, karmel, rodzynki, grejpfrut, kandyzowana skórka pomarańczy, miód, kardamon, kolendra, marcepan, liczi, wiśnie w likierze, kukułki – alkohol również świetnie ukryty. 22,5/25
Finisz: długi i intensywny – popiół, wosk, karmel, mandarynka, Gorgonzola, wanilia, bita śmietana. 21,5/25
Balans: siodło, stajnia, kiszonka, sery pleśniowe… to akcenty, które rzadko kojarzą się z whisky. Może się wydawać, że to mało przyjemne nuty, jednak to właśnie one tak ujęły uczestników degustacji, w której brałem udział. Niesamowita whisky. 22/25
Ogólnie: 88/100
Inne opinie
whiskybase: 87/100 w oparciu o opinie 18 osób
Podsumowanie
Jeden z najbardziej interesujących Ramblerów – dla odważnych i ciekawych nowych smaków. Mnie bardzo smakował, podobnie jak ogromnej większości pozostałych uczestników. Dym chowa się gdzieś daleko w tle – za końskim siodłem, bańką serwatki, kilkoma laskami wanilii i suszonym kawałkiem wędliny – coś pięknego.
Nie wiem czy to dobra reklama 😅 ale mniej więcej tak odbieram tę whisky.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Rambler Highland Park 2005 – recenzja whisky”