Top 10 whisky 2021 roku
W końcu nadszedł czas na top 10 whisky 2021 roku. Nie chodzi mi jednak o ranking whisky które w tym roku pojawiły się w sprzedaży. W dzisiejszym artykule chciałem przypomnieć 10 najlepszych whisky, które w 2021 pojawiły się na blogu i zostały przeze mnie najwyżej ocenione.

Oczywiście nie każdy zgodzi się z moim rankingiem, podobnie jak niektóre whisky mogą być przez was wyżej lub niżej ocenione. 4 najwyżej ocenione whisky, to single caski w mocy beczki, ale w rankingu znalazły się też whisky butelkowane w nieco niższej mocy.
Miałem niemały problem z ustaleniem kolejności tych whisky, ponieważ pozycje od 3 do 6 zdobyły tyle samo punktów, podobnie jak miejsca od 8 do 11.
No właśnie. Nie udało mi się zmieścić w 10 miejscach i rzutem na taśmę, do rankingu tego trafiła pozycja nr 11, której nie mogło zabraknąć na tej liście.
Top 10 whisky 2021 roku
Dla ułatwienia znalezienia pełnych recenzji poniższych whisky, każda z nich zostaje od razu podlinkowana.
1. Glenfiddich Age of Discovery Cask Strength

19-letnia edycja, zdobyła najwięcej punktów w tym roku: 91,5/100. Znakomita, bogata, przepyszna… po prostu najlepsza whisky, jaką próbowałem w 2021 r. Niestety, nie da się jej kupić, a próbki dostępne są jedynie w celach szkoleniowych dla ambasadorów marki.
2. Balvenie 18 Peated Sherry Single Cask

Tutaj mamy 91/100. Genialne połączenie doskonałego, mocno torfowego destylatu ze świetnej jakości beczką po sherry. Podobnie, jak powyższa Glenfiddich, ta whisky również nie występuje w oficjalnej dystrybucji.
3. Kilchoman 100% Islay PX Single Cask

90,5/100. Chociaż na etykiecie widnieje napis PX Cask Finish, whisky ta w całości dojrzewała w beczce tego typu. W odróżnieniu do większości edycji z tej destylarni, odsłona ta jest mniej więcej o połowę mniej dymna i zawiera ok. 20 PPM. Gęstą, oleistą konsystencję zawdzięcza destylatowi pochodzącemu ze słodu jęczmiennego w pełni pozyskanego na wyspie Islay.
4. Tormore 23 Best Whisky Market

Ponownie mamy 90,5/100. Whisky, która w piękny sposób pokazuje jak ogromny potencjał drzemie w beczce po bourbonie. Destylat spędził w niej 23 lata, a rezultatem tego jest niesamowity, kwiatowy zapach, który na długo zostaje w pamięci.
5. GlenDronach Master Vintage 1993 25 years old

90,5/100. Doskonałe połączenie klarownego, czystego destylatu z beczkami zarówno po Oloroso, jak i po PX. Do tego dochodzi idealnie ukryty alkohol i bardzo długi, przyjemny finisz.
6. Springbank 15

Jedna z szerzej dostępnych whisky na rynku w tym zestawieniu. Tutaj również ilość punktów sięgnęła 90,5/100. Pomimo stosunkowo niskiej objętości alkoholu, doznania są niezwykle wyraziste, a ciężki, brudny destylat doskonale współgra z beczkami po sherry. Whisky tę okrzyknąłem najlepszym daily-dramem, jaki powstał na tej planecie.
7. Benriach 2008 Al.Capone 12 years old Peated PX Cask

90/100. Ogromne zaskoczenie – mimo, że bardzo lubię połączenie torfowego destylatu z beczkami po sherry PX i nie uważam tego za coś odkrywczego, to jednak w tym wypadku pojawienie się genialnych, cytrusowych nut bardzo mnie urzekło. Świetna kompozycja, bardzo dobrze zrobiony destylat.
8. Longrow 21 (2019)

89,5/100. Niezwykle intensywna, pomimo rozwodnienia jej do 46% alkoholu objętościowo. Mocno torfowy destylat (ok. 50 PPM) w połączeniu z beczkami po sherry (60%) i po bourbonie (pozostałe 40%) został bardzo przyjemnie złagodzony dzięki długiemu leżakowaniu. Po 21 latach dym przestał dominować, a w połączeniu ze świetnymi beczkami, stworzył doskonałe połączenie.
9. Bunnahabhain 18

Kto próbował, ten wie do czego ta whisky jest zdolna. Kolejny raz mamy 89,5/100. Jeśli lubimy podstawową 12-letnią edycję, to polecam spróbować chociaż sampla tej osiemnastki. Przyjemność w czystej postaci.
10. Octomore 10 years old

89,5/100. Bogata, głęboka, niezwykle pełna edycja. Dobór beczek i destylatu sprawił, że w zestawieniu 4 świetnych Octomore’ów, ten wypust oceniłem najwyżej. Dym nie zagłuszył tej whisky, ale świetnie wkomponował się w całość.
11. Ledaig 21 Manzanilla

Ostatnie ex aequo: 89,5/100. Chyba najbardziej orientalna whisky, jaką kiedykolwiek próbowałem. Czuć w niej szafran, cynamon, czy nawet curry – wszystko spowite gęstym, niemalże ciepłym dymem z ogniska. Fantastyczna edycja.
Podsumowanie
Tak wygląda mój ranking najlepszych whisky ubiegłego roku. Niestety, zabrakło już miejsca m.in. dla Springbank 21 (2017), Octomore 8.2, czy Balvenie 15 Sherry Butt Cask Strength, chociaż bardzo niewiele brakowało. A jakie whisky Wy najmilej wspominacie? Dajcie znać które pozycje z tej listy próbowaliście i jak wygląda Wasze Top 3, Top 5, czy Top 10.
Fajne stare alkohole też zbieram alkohole mam różne wódki i wina itd