Edradour 12 Natural Cask Strength
Skoro już się tak rozpisałem na temat Edradour, to chyba pójdę za ciosem i wrzucę jeszcze jedną recenzję – Edradour 12 Natural Cask Strength. Jest to edycja Ibisco Decanter z 2006 roku, leżakowana 12 lat w beczce po sherry.
Już sama butelka jest tak okazała, że aż szkoda ją po opróżnieniu wyrzucić (u mnie służy za wazon do kwiatów). Co ciekawe, nie ma na niej etykiety, tylko wygrawerowane Edradour Natural Cask Strength Single Malt Scotch Whisky. Resztę informacji, takich jak data destylacji i zabutelkowania, oraz objętość alkoholu znajdziemy na przypiętej do szyjki małej etykiecie.
Oczywiście, kolor jest taki, do jakiego destylarnia ta zdążyła nas już przyzwyczaić. Spodziewam się więc bardzo wyrazistego wpływu beczki, który w połączeniu z ciężkim, niemalże brudnym destylatem daje zazwyczaj świetny efekt i dużo przyjemności. Mam nadzieję, że tutaj też tak będzie.
Edradour 12 Natural Cask Strength
Single Malt Scotch Whisky
Edradour znaczy „Między dwiema rzekami”
Region: Highland
Single Cask, numer 414, w sumie 700 butelek
Cask Strength, 57,1% ABV
Data destylacji: 20.12.2006
Data zabutelkowania: 25.03.2019
12 lat
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczce po sherry
Kolor: bursztyn +3, naturalny
Notka smakowa
Zapach: fantastyczny! Bita śmietana, kajmak, kandyzowane wiśnie w likierze, bardzo dojrzałe gruszki, syrop klonowy, wafelek czekoladowy, cappuccino, powidła śliwkowe, grejpfrut, alkohol bardzo dobrze ukryty. 22,5/25
Smak: a tutaj jest jeszcze lepiej. Toffi, powidła śliwkowe, gorzka czekolada, anyż, goździki cynamon, marcepan, lody waniliowe z bitą śmietaną i polewą karmelową, suszona żurawina, delikatna cierpkość aronii. Czuć ciężki, gęsty destylat i doskonałą beczkę. 23/25
Finisz: Niekończąca się opowieść. Wszystko, co najlepsze w sherry bombie — długi, intensywny i bardzo przyjemny. 22/25
Balans: naprawdę się starałem, żeby doszukać się czegokolwiek, co by mi się nie podobało w tej whisky, ale nic takiego nie znalazłem. Świetna edycja, idealnie zrobiona. Sherry-bomba na super sterydach. Mnóstwo słodyczy, głębia, mnóstwo wszystkiego. 22,5/25
Ogólnie: 90/100
Inne opinie
whiskybase: 88,92/100 w oparciu o opinie 42 osób
Podsumowanie
Jak widać, nie zawiodłem się. Edradour z beczek po sherry to idealny pomysł. Teraz trzeba zapolować na jakieś edycje z beczek po bourbonie oraz na torfowe edycje – Ballechin. Już nie mogę się doczekać.
Więcej zdjęć tutaj
One thought on “Edradour 12 Natural Cask Strength 2006 – recenzja whisky”