Bain’s Cape Mountain Whisky – recenzja

Bain’s Cape Mountain

Południowoafrykańska Bain’s Cape Mountain Single Grain będzie dzisiaj gwiazdą wieczoru. Jest to whisky, której produktem bazowym w 100% była kukurydza, a w procesie maturacji wykorzystano beczki po bourbonie.

Mamy tutaj coś trochę na kształt Jim Beam Double Oak, jeśli chodzi o proces leżakowania. Po 3 latach dojrzewania w beczkach po bourbonie, destylaty zostały przelane do kolejnych beczek po bourbonie, tym razem na 2 lata. Podoba mi się taka koncepcja, jednak na etykiecie nie znajdziemy deklaracji wieku, a informacje dotyczące czasu dojrzewania destylatów podają jedynie nieoficjalne źródła.

Bain’s Cape Mountain

Single Grain Whisky

Kraj produkcji: RPA

Destylarnia: The James Sedgwick Distillery

40% alkoholu objętościowo

NAS (domniemane 5 lat leżakowania)

Whisky filtrowana na zimno

Leżakowana w beczkach po bourbonie

Kolor: bursztyn, z dodatkiem barwnika

Notka smakowa

Zapach: mokra ziemia, orzechy arachidowe, słony karmel, mleczna czekolada, cappuccino, skórka pomarańczy, szałwia, likier czekoladowy, alkohol bardzo dobrze ukryty. 19/25

Smak: najpierw gorzka czekolada, karmel, pestki moreli, melon Galia, orzechy włoskie, melasa, cukier muscovado, likier jajeczny. Potem brownie, Nutella, praliny śliwkowe z alkoholem, bita śmietana z polewą karmelową, alkohol dobrze ukryty. 20,5/25

Finisz: czekolada deserowa, suszone śliwki gotowane w winie, rumianek, cynamon, krótki. 19/25

Balans: całkiem fajny, pozytywny daily-dram. Czuć dobrej jakości beczki po burbonie, ale również delikatny, mało wyrazisty destylat. Natomiast świetnie ukryty alkohol uprzyjemnia oglądanie filmów na Netfliksie. Jednak nie ma co się spodziewać rewelacji. 20,5/25

Ogólnie: 79/100

Inne opinie

Whisky Moja Pasja

whiskybase: 77,71/100 w oparciu o opinie 40 osób

Podsumowanie

Od początku było wiadomo, że żadnego przełomu tutaj nie znajdziemy. Jednak rzadko nadarza się okazja, żeby spróbować whisky z samej kukurydzy. Powiem szczerze, że efekt jest zadowalający. Ale prawdopodobnie zawdzięczamy to właśnie beczkom i procesowi dojrzewania, a nie samemu kukurydzianemu destylatowi.

Więcej zdjęć tutaj

Whisky Reset na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.