Springbank 12 Cask Strength Batch 22 – recenzja whisky

Springbank 12 Cask Strength

Następna odsłona Springbank 12 Cask Strength, to Batch 22. Po ostatniej – bardzo przyjemnej degustacji poprzedniej edycji, muszę przyznać, że poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko. Tym razem jednak nie mamy aż takiej kombinacji beczek jak w Batchu 21. Tutaj mamy tylko beczki po bourbonie i po sherry.

Cieszę się, że udało mi się kupić całą butelkę, bo wiadomo, jak to jest z samplami – czasami nie da się do nich wrócić. Zwłaszcza, gdy naprawdę smakowały 😅 Tutaj jednak miałem trochę czasu, żeby bliżej zapoznać się z tą whisky i szczerze powiem, że z upływem czasu, bardzo ładnie się otwiera.

Springbank 12 Cask Strength

Single Malt Scotch Whisky

Region: Campbeltown

12 lat

Butelkowana w roku 2021

Batch 22

Cask Strength: 55,4%

Whisky niefiltrowana na zimno

Leżakowana w beczkach po sherry (50%) i po bourbonie (50%)

Kolor: bursztyn

Notka smakowa

Zapach: karmel, mleczna czekolada, goździki, toffi, orzechy włoskie, kajmak, suszona żurawina, kandyzowana skórka pomarańczy, kandyzowany imbir, Grappa, rumianek, pieczone jabłka, suszone morele, alkohol dobrze ukryty. 22,5/25

Smak: gorzka czekolada, karmel, toffi, suszone śliwki, melasa, cukier muscovado, wanilia, anyż, chałwa, orzechy Pekan w karmelu, czarna herbata, mus jabłkowy, powidła śliwkowe, szałwia, goździki, alkohol również całkiem dobrze ukryty. 22,5/25

Finisz: kakao, wosk, Earl-grey, popiół, dym, melasa, Porter, długi i intensywny. 22/25

Balans: bardzo udana edycja, świetny dobór beczek, genialny destylat i dobrze ukryty alkohol. Zarówno zapach, jak i smak – bardzo przyjemne. Cieszę się, że nie bawiłem się w sampla, tylko od razu kupiłem całą butelkę. 22/25

Ogólnie: 89/100

Inne opinie

whiskybase: 88,16/100 w oparciu o opinie 400 osób

Podsumowanie

Zdecydowanie nie żałuję zakupu, tym bardziej, że udało mi się dostać tę butelkę w cenie poniżej 400 zł. Jest w niej wszystko, co powinno tutaj być – świetny destylat, springbankowy kurz, klimat starej piwnicy, dobre beczki.

Może bym trochę przesadził, gdybym napisał, że to whisky na jakieś specjalne okazje, ale na pewno sprawdzi się, żeby pokazać komuś jak powinna smakować porządna, naturalna whisky w mocy beczki. Bez żadnych fikuśnych finiszów, kłębów dymu, czy czarnego koloru.

Więcej zdjęć tutaj

Whisky Reset na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.