Teeling 2002 Madeira 20 yo – recenzja

Teeling 2002 Madeira

Dosłownie kilka dni temu na YouTube, Jarek Buss na swoim kanale zaprezentował Teeling 2002 Madeira Single Cask. Link do tego filmu możecie obejrzeć <tutaj>. Jest to 20-letnia irlandzka whiskey, butelkowana w mocy beczki.

Edycja ta zabutelkowana została na 20-lecie Lidla w Polsce. Wspomniany selekcjoner wyszukał tę beczkę właśnie na prośbę samej sieci sklepów Lidl. Stąd jej parametry: destylat powstał w 2002 roku, czyli w tym samym roku, kiedy w Polsce pojawił się pierwszy Lidl. 20 lat później, whisky tę można było nabyć wyłącznie w Winnicy Lidla za 799 zł.

W tej cenie dostajemy piękną, ciężką karafkę, trwałe pudło paradne (zdjęcia na końcu wpisu) oraz certyfikat. Już sam wygląd butelki robi niemałe wrażenie. Dodam tylko, że butelka jest tak ciężka, że gdy po zakupie wiozłem ją w samochodzie, na kokpicie wyświetlił mi się alarm, że pasażer ma niezapięte pasy 😅

Jeśli chodzi o konkrety, to destylat spędził 12 lat w beczce po bourbonie, po czym kolejne 8 lat dojrzewał w beczce po portugalskim winie Madeira. Whiskey do butelek trafiła w mocy 53,6% ABV. Oczywiście bez filtracji na zimno.

Ciekawe jest to, że chwilę od premiery, na Facebooku pojawiło się sporo zdjęć tej butelki od różnych użytkowników i temat ogólnie wywołał niemałe poruszenie. Często pojawiały się dwa pytania: 1) jak wrażenia? i 2) czy warto na nią wydać te osiem stówek? … Sprawdzamy.

Teeling 2002 Madeira

Single Malt Irish Whiskey

Data destylacji: 06.2002

Data zabutelkowania: 07.2023

20 lat

Cask strength: 53,6% ABV

Single cask #934

Limitowana edycja, 264 butelki

Whisky niefiltrowana na zimno

Leżakowana w beczce po bourbonie i po wzmocnionym winie Madeira

Kolor: bursztyn +1,5

Notka smakowa

Zapach: syrop klonowy, suszone daktyle, skóra, zamsz, rodzynki, kandyzowana skórka pomarańczy, mleczna czekolada, pieczone jabłka w karmelu, dżem malinowy, marcepan, kandyzowany imbir, cynamon, drewno, alkohol świetnie ukryty. 23/25

Smak: bomba! Potężne uderzenie słodyczy wraz z suszonymi owocami. Kumkwat ze skórką, suszone morele, suszone śliwki, anyż, goździki, gorzka czekolada ze słodkim nadzieniem, pestki moreli, suszone daktyle, melisa, rozmaryn, oregano, sos sojowy, dżem truskawkowy, karmel, wanilia, drewno, espresso, kakao, kajmak, dojrzałe brzoskwinie, alkohol bardzo dobrze ukryty, ale sam smak zrobił na mnie minimalnie mniejsze wrażenie, niż zapach. 22,5/25

Finisz: długi i przyjemny – powidła śliwkowe, kardamon, goździki, kakao, amaretto, toffi. 22/25

Balans: bardzo przyjemna, świetnie ułożona whiskey. Raczej dość lekki destylat zdominowały beczki – czuć zarówno beczkę po bourbonie, jak i po Maderze. Ale Madeira wyraźnie przeważa. Nie są to do końca moje klimaty (wolę bardziej wyrazisty, cięższy destylat i mniej beczki), ale to całkiem miła odmiana i z przyjemnością wrócę do tej whiskey 22,5/25

Ogólnie: 90/100

Inne opinie

whiskybase: 90,33/100 w oparciu o opinie 3 osób

Podsumowanie

Co tu dużo pisać? Jest sztos, aż miło. Z pewnością warto spróbować. Co prawda, nie piłem zbyt wielu irlandzkich whiskey (do tej pory, ok. 35 – 40 różnych), ale ta z pewnością jest najlepsza i najwyżej oceniona spośród nich.

Więcej zdjęć tutaj (Instagram) … i tutaj

Whisky Reset na Facebooku