Ben Bracken Highland
Była już Ben Bracken Islay. Zarówno w wersji 16-letniej, jak i edycja bez deklaracji wieku. Teraz przyszedł czas na kolejną whisky z Lidla, Ben Bracken Highland.
Nawet nie będę próbował zgadywać z jakiej destylarni ta whisky pochodzi. Wiemy natomiast, że jest to single malt, czyli destylat pochodzi tylko z jednej gorzelni. Niestety, ulokowana jest ona w największym ze wszystkich szkockich regionów, więc szukanie jej nie ma większego sensu.
Oczywiście, można byłoby się pokusić o jakiś trop idący za właścicielem marki (Whyte & Mckay). Jednak szkoda na to czasu, bo już chyba wszystko na ten temat zostało powiedziane w recenzji tej whisky na blogu Facet Po 40. Link do tego opisu znajdziecie <tutaj>.
Ben Bracken Highland
Single Malt Scotch Whisky
Dystrybucja: Lidl
Region: Highland
40% ABV
NAS
Whisky nietorfowa
Filtrowana na zimno
Kolor: bursztyn, z dodatkiem barwnika
Notka smakowa
Zapach: brzoskwinie w syropie, karmel, rodzynki, drewno, orzechy włoskie (świeże, z łupiną), las iglasty. Nic ciekawego, ale przynajmniej nie odrzuca. 20/25
Smak: migdały, masło, karmel, rodzynki, rumianek, orzechy laskowe. 19/25
Finisz: krótki – rodzynki, miód, suszona żurawina, karmel. 19/25
Balans: nieźle się zaczęło – przyjemny aromat, ale potem, to już równia pochyła – taki sobie smak i krótki, nijaki finisz. 18/25
Ogólnie: 76/100
Inne opinie
whiskybase: 70,03/100 w oparciu o opinie 161 osób
Podsumowanie
Nie wiem, czy chciałbym wiedzieć, co to za destylarnia. Ale warto zapamiętać jedno – Ben Bracken Highland to whisky, której nie warto kupować 😉
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)
Strona Whisky Reset na Facebooku