North British 1991
Dziś spróbujemy szkocką whisky, która należy do raczej rzadko spotykanej kategorii: Single Grain Scotch Whisky. Mowa o North British 1991 – 28-letniej edycji single cask, w której destylat cały okres leżakowania spędził w beczce po sherry. Już po butelce widać, że będzie to wypust od niezależnego bottlera: Signatory Vintage, a seria nosi tytuł: Cask Strength Collection.
Whisky Reset
Nie do końca rozumiem fenomen whisky, typu single grain. Zazwyczaj są to edycje dojrzewające całkiem długo, ich cena jest naprawdę niska, jak na tak długi okres leżakowania… a jednak nigdy nie zdobyły większej popularności. Ale nie będę się tu rozwodził na temat samego procesu powstawania tego gatunku whisky.
Napiszę tylko, że najstarsza i zarazem najlepsza edycja single grain, jaką piłem, to 46-letni Invergordon od niezależnego bottlera The Finest Malts. Link do tego wpisu znajdziecie <tutaj>. A teraz zajmijmy się North British z 1991 roku.
North British 1991
Single Grain Scotch Whisky
Bottler: Signatory Vintage
Seria: Cask Strength Collection
Single cask: 262075
Data destylacji: 02.09.1991
Data zabutelkowania: 03.06.2020
28 lat
Wypust 461 butelek
Cask strength: 46,2% ABV
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczce po sherry ponownego napełnienia
Whisky Reset
Kolor: bursztyn +1
Notka smakowa
Zapach: czekolada deserowa, anyż, pączek z marmoladą różaną, imbir, tiramisu, kajmak, amaretto, lody wiśniowe, bita śmietana, tort czekoladowy… cała cukiernia! do tego świetnie ukryty alkohol. 23/25
Smak: karmel, czarna herbata z miodem, goździki, kakao, melasa, suszone śliwki, rodzynki, orzechy laskowe, czarne cukierki z lukrecją, kakao, anyż, alkohol bardzo dobrze ukryty. Jest nieźle, ale zapach był dużo przyjemniejszy i bardziej intensywny. 21,5/25
Finisz: średnio-długi, karmel, węgiel, czekolada deserowa, anyż, rodzynki, suszone śliwki, suszone daktyle. 21/25
Balans: zapach zwiastował niesamowitą degustację. Potem przyszedł smak i wszystko zweryfikował. Co prawda, całokształt jest całkiem niezły i smak naprawdę przyjemny, ale czuć, że to nie whisky słodowa. Z drugiej strony, to bardzo ciekawe doświadczenie – ta whisky bardziej przypomina mi dobrej jakości Armagnac, niż na przykład szkockie single malty. Beczka dobrej jakości fajnie podkreśliła interesujący destylat. Nie jest to jednak sherry-bomba. Brakuje też trochę głębi. 21,5/25
Ogólnie: 87/100
Inne opinie
whiskybase: 85,85/100 w oparciu o opinie 41 osób
Podsumowanie
Wysoka ocena świadczy o wysokiej jakości trunku. Nie spodziewałem się więcej po tej whisky, więc nie jestem zawiedziony. Jednak do zachwytu dużo brakuje.
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)
Strona Whisky Reset na Facebooku