Laphroaig 10
Do Laphroaig 10 years old wracam często. Mam bowiem spory sentyment do tej whisky. Był to pierwszy peat-monster, z jakim miałem do czynienia i na jakiś czas skierował moje zainteresowania w stronę mocno dymnych maltów. Dziś rozpatruję go w kategoriach „torfowy daily-dram” bez żadnych fajerwerków.
Zupełnie inaczej rzecz się miała, gdy próbowałem tę whisky po raz pierwszy. Pierwszy kontakt z taką ilością PPM naprawdę robił wrażenie. Jednak z czasem, po spróbowaniu naprawdę lepszych trunków, a także dużo bardziej torfowych edycji, do Laphroaig 10 wracam raczej z samego sentymentu. Mój wpis na blogu z 2018 roku dotyczący tej whisky znajdziecie <tutaj>.
Laphroaig 10
Laphroaig znaczy „wydrążony przez wielką zatokę”
Single Malt Scotch Whisky
Region: Islay
10 lat
40% ABV
Whisky mocno torfowa 35-45 PPM
Leżakowana w beczkach po bourbonie
Filtrowana na zimno
Kolor: bursztyn
Notka smakowa
Zapach: najpierw dym, węgiel, podkłady kolejowe, i spalone siano. Potem mleczna czekolada, karmel, wióry drewniane, imbir, benzyna, bandaże, siarka z zapałek, popiół, piłki tenisowe, alkohol dobrze ukryty. 21/25
Smak: sos karmelowy, popiół z ziemniaków z ogniska, dym, szałwia, majeranek, miód, wosk, węgiel, gorzka czekolada, wanilia, żywica, orzechy laskowe, toffi, kalarepa, płatki owsiane, surowy seler, alkohol dobrze ukryty. 21/25
Finisz: całkiem długi i dość prosty w odbiorze – dym, wosk, karmel, miód, węgiel, popiół. 21,5/25
Balans: gruba warstwa dymu i popiołu. Potem wosk, karmel, miód, czekolada. Natomiast beczka to tylko tło. Pierwsze skrzypce gra nieźle zrobiony, ekstremalnie torfowy destylat. 21/25
Ogólnie: 84,5/100
Inne opinie
whiskybase: 83,70/100 w oparciu o opinie 97 osób
Podsumowanie
To był mój pierwszy dymny potwór. Potem przyszedł czas na Ardbegi, Port Charlotte, Octomore i inne peat-monstery. Już teraz Laphroaig 10 nie robi takiego wrażenia jak kiedyś, ale zawsze mam kilka butelek w barku i od czasu do czasu lubię do niego wracać. Chociaż z drugiej strony, to jedna z najsłabszych edycji whisky z tej destylarni.
Strona Whisky Reset na Facebooku