Śliwowica R. Jelinek
Dobra śliwowica nie jest zła. Zwłaszcza gdy jest dobra i szczególnie wtedy, gdy jest dobra.
Po tym mądrym i odkrywczym wstępie, przejdźmy do opisu tego, co w butelce. Mamy tutaj trzyletnią śliwowicę z czeskiej gorzelni Rudolf Jelinek.
Destylarnię założono w roku 1894. Po kilku dekadach, trunki eksportowano już do USA. A ich tradycja gorzelnicza sięga już XVII wieku, p czym możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej.
Nie będę się już wdawał szczegóły dotyczące procesu produkcji czy asortymentu gorzelni. Pora przejść do degustacji i ocenić samemu co w trawie piszczy.
Śliwowica R. Jelinek
Rudolf Jelinek Distilleries
Kraj produkcji: Czechy
3 lata leżakowania
45% ABV
Kolor: bursztyn
Notka smakowa
Zapach: suszone morele, wędzone śliwki, kandyzowane wiśnie, keks, rumianek, coś, jak rozłupana pestka brzoskwini, lub moreli – przyjemna, specyficzna goryczka, karmel, miód, wosk, alkohol nieźle ukryty. 22/25
Smak: bardzo spójny z aromatem – dżem morelowy, powidła śliwkowe, kakao, pestki moreli, karmel, tymianek, goździki, rumianek, miód gryczanej, alkohol nieźle ukryty. 21,5/25
Finisz: długi i dość mocno goryczkowy. 21/25
Balans: świetna śliwowica. Wyrazisty, śliwkowy destylat i przyjemny wpływ beczki. Mam jeszcze edycję bez deklaracji wieku. Ciekawe, czy też będzie tak udana. 22/25
Ogólnie: 86,5/100
Podsumowanie
Z całą pewnością warto zainteresować się szerokim asortymentem produktów zza południowo-zachodniej granicy. Ja z całą pewnością zamierzam tak zrobić.
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)
Strona Whisky Reset na Facebooku
👍🥃