Invergordon 1972
Minęło już półtora roku, od kiedy opublikowałem wpis na temat bottlingów The Finest Malts. To właśnie wtedy zetknąłem się z 46-letnią edycją Invergordon 1972, nad którą to mam zamiar pochylić się jeszcze raz. Link do tej relacji znajdziecie <tutaj>.
Kilku whisky z 1972 rocznika już próbowałem. Między innymi genialną Tobermory od Alambic Classique, ale to była 42-letnia edycja, czyli młodsza ode mnie 😅
Potem nadszedł czas na Springbank 1972 Wbite Label, ale to był ledwie młodzieniaszek, który w beczce spędził jedynie 19 lat.
W końcu trafiła się Invergordon i udało mi się po raz pierwszy w życiu spróbować whisky starszej ode mnie. Długo czekałem na tę chwilę, a że czas leci… wszystko działało na moją niekorzyść 😅 jednak cieszę się, że się udało i whisky ta w końcu trafiła do mojego kieliszka.
Invergordon 1972
Single Grain Scotch Whisky
Region: Highland
Bottler: The Finest Malts
Seria: City Landmarks
46 lat
Cask Strength: 49,9% ABV
Whisky niefiltrowana na zimno
Leżakowana w beczce po bourbonie
Beczka nr 32
Kolor: bursztyn +0,5
Notka smakowa
Zapach: obłędny! Mnóstwo owoców: winogrona, truskawki (dżem truskawkowy), kajmak, rodzynki, marcepan, cynamon, anyż, goździki, świeże orzechy włoskie z zieloną łupiną, pomarańcza, czekolada deserowa, lubczyk, sok z cytryny, alkohol doskonale ukryty. 23/25
Smak: zapach był niesamowity, ale to dopiero tutaj jest miazga! Coś, jakby esencja pączka z marmoladą różaną i cukrem pudrem, syrop klonowy, cukier demerara, kakao, Espresso, amaretto, toffi, cynamon, rumianek, anyż, prażone migdały, dżem jagodowy, pralinki wiśniowe, kardamon, nasiona kolendry, liczi, kumkwat, suszona żurawina, karmel, alkohol doskonale ułożony. 23,5/25
Finisz: dość długi, bardzo przyjemny, łagodny, owocowy, sporo słodyczy, dżem z owoców leśnych, czekolada, karmel. 22/25
Balans: to jedna z najlepszych whisky, jakie próbowałem. Trochę, jak połączenie Armaniaku z brandy. Beczka nie zdominowała destylatu. Mnóstwo niecodziennych akcentów, wielowarstwowość i głębia. Ta whisky nie może nikogo znudzić. Mistrzostwo świata! 23,5/25
Ogólnie: 92/100
Inne opinie
whiskybase: 89,43/100 w oparciu o opinie 43 osób
Podsumowanie
To do tej pory najstarsza whisky, jaką próbowałem i bez wątpienia jedna z najwyżej ocenianych. Beczka po bourbonie doskonale podkreśla charakter destylatu, a czas w niej spędzony wspaniale ułożył alkohol i wszystko inne.
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)
Strona Whisky Reset na Facebooku
👍🥃