Glentauchers 1996
Po drodze do 1000 wpisu, przygotowałem same sztosy. Myślę, że przyjemnie będzie poczytać o nieco ciekawszych whisky. Dziś kilka słów o Glentauchers 1996 od The House of MacDuff (HMcD).
Jest to 25-letnia whisky z beczki po bourbonie. Trafił do mnie sampel z pewnej degustacyjnej grupy, więc podejście miałem tylko jedno. A oto moje spostrzeżenia:
Glentauchers 1996
Single Malt Scotch Whisky
Region: Speyside
Bottler: The House of MacDuff (HMcD)
Seria: The Golden Cask – Reserve
Data destylacji: 02.1996
Data zabutelkowania: 03.2021
25 lat
45,1% ABV
Beczka nr CM270
Wypust: 118 butelek
Whisky niefiltrowana na zimno
Kolor: bursztyn
Notka smakowa
Zapach: toffi, karmel, popiół, kurz, brzoskwinia, gorzka pomarańcza, kandyzowany imbir, cappuccino, mleczna czekolada, dżem morelowy, alkohol bardzo dobrze ukryty. 21,5
Smak: na początek uderza mnóstwo Clynelishowego wosku. Potem kajmak, sezamki, marcepan, kardamon, suszone morele, szałwia, tymianek, orzechy laskowe, kandyzowana skórka pomarańczy, miód gryczany. Alkohol bardzo dobrze ukryty. 22,5/25
Finisz: długi i przyjemny – rodzynki, suszone morele, dżem truskawkowy, różowy pieprz, drewno, karmel. 22/25
Balans: bardzo wyraźnie, na każdym kroku czuć wiek tej whisky. Gdybym próbował jej w ciemno, obstawiałbym Ben Nevis, Clynelish lub nawet Imperial Distillery. Bardzo mi smakuje. Nie jest jednokierunkowa, mamy sporo głębi i dojrzałość, a świetny destylat pięknie komponuje się z beczką po bourbonie. Rewelacja! 23/25
Ogólnie: 89/100
Inne opinie
whiskybase: 88,00/100 w oparciu o opinie 11 osób
Podsumowanie
Na Dusty Bottle zawsze degustują fajne flaszki. Ta była naprawdę wyjątkowa.
W następnym wpisie opiszę whisky, na którą czekałem długi czas. Coś tak rzadko spotykanego, jak Glenfarclas z beczki po bourbonie, czy Glenfiddich od niezależnego bottlera. Może nawet jeszcze rzadziej 😅
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)
Strona Whisky Reset na Facebooku