Ardnamurchan Spirit 2018/AD Adelphi Selection
W 2021 roku, destylarnia Ardnamurchan ma wypuścić pierwszą whisky typu single malt. Jednak nie trzeba aż tak długo czekać, żeby spróbować ich produkty. Ostatnio, co roku można stać się właścicielem leżakowanego destylatu zbożowego (zbyt krótko leżakowanego, by móc ten trunek nazwać szkocką whisky) o dość oczywistej nazwie AD.
Ardnamurchan Spirit 2018/AD to już trzeci wpust destylarni będącej w posiadaniu Adelphi.
Zdjęcie: Damian Wierzba
Choć gorzelnia mogłaby zabutelkować już pełnoprawną whisky, właściciele chcą poczekać jeszcze dwa lata i zacząć z przytupem. Do tej pory, prawdopodobnie będziemy mogli zaznajomić się co najmniej z jeszcze dwiema edycjami Ardnamurchan Spirit AD i w końcu spróbować pierwszej, sześcio- lub nawet siedmioletniej whisky.
Ardnamurchan Spirit 2018/AD
Region: Highland
Adelphi Selection
Leżakowany destylat zbożowy
Czas dojrzewania w beczkach: od 1 roku do 3 lat
Objętość alkoholu: 55,3%
Destylaty leżakowane w beczkach po sherry Oloroso i Pedro Ximénez
W procesie produkcji użyto destylatów torfowych, jak i nietorfowych
Niefiltrowany na zimno
Zdjęcie: Damian Wierzba
Kolor: bursztyn +2, naturalny
Notka smakowa
Zapach: bardzo zaskakujący. Nie z powodu jego intensywności, ani bardzo wyraźnego wpływu sherry. Zaskakujące jest to, że alkohol, choć bardzo mocno wyczuwalny, nie jest aż tak drażniący, jak należałoby się spodziewać po tak młodym destylacie zabutelkowanym w mocy beczki. Toffi, kakao, syrop klonowy, czarna porzeczka, rodzynki, herbatniki, dym, tiramisu. Jak już wspomniałem, alkohol słabiutko ukryty, chociaż sam aromat, przyjemny. 20/25
Smak: gorzka czekolada, syrop klonowy, goździki, dym, dżem jagodowy, owoce leśne, drewno, anyż, suszone śliwki, dojrzałe brzoskwinie. Bardzo bogaty. Tutaj alkohol nieco lepiej ukryty niż w zapachu. 22/25
Finisz: bez dodatku wody, nieco ostry. Rukola, miód, korzeń chrzanu, powidła śliwkowe, lukrecja, melasa. 21/25
Balans: zdecydowanie czuć świetnej jakości beczki… i to na każdym kroku. Sherry daje o sobie znać w zapachu, w smaku i w finiszu. Nawet pomimo tak krótkiego okresu maturacji, mamy do czynienia z bardzo ciekawą „prawie-whisky” 😉 Po dodaniu wody, zapach robi się przyjemniejszy, a smak, słodszy. Uwydatniają się też lekkie nuty dymu. Pod niektórymi względami trunek ten przypomina mi niektóre wypusty Aberlour A’bunadh, które to, jednak zestawiane są wyłącznie z destylatów nietorfowych. Tutaj mamy więc dodatkowy, bardzo ciekawy, lekko dymny smaczek. 22/25
Ogólnie: 85/100
Inne opinie
whiskybase: 84,23/100 w oparciu o opinie 83 osób
Cena: ok. 300 – 400 zł
Podsumowanie
Niesamowity produkt, jak na swój wiek. Polecam
Więcej zdjęć tutaj
Whisky Reset na Facebooku